Spójny projekt PiS kontra bezkształtna opozycja

Jarosław Kaczyński zmienił poglądy i kalkulacje, ale pozostaje prawicowcem. A po drugiej stronie liberał Tusk tłumaczy się Michnikowi, dlaczego nie rozdawał pieniędzy Polakom.

Aktualizacja: 17.11.2018 10:52 Publikacja: 16.11.2018 00:01

Spójny projekt PiS kontra bezkształtna opozycja

Foto: Forum

Donald Tusk nazwał ostatnio polityków PiS „nowymi bolszewikami". Naczelny „Gazety Wyborczej" Adam Michnik mówi tak o środowisku Jarosława Kaczyńskiego od początku lat 90., a zarzuty przywracania przez PiS elementów ładu komunistycznego wracają co rusz. Jestem ciekaw, jak konsekwentne będzie użycie tego epitetu. To Tusk upowszechnił kiedyś formułę „mohery" odnoszącą się jakoś do starcia tożsamości. Oskarżenie o bolszewizm oznacza definitywną rezygnację już choćby z pozorów sporu programowego.

Pozostało 95% artykułu

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Inwazja chwastów Stalina
Plus Minus
Piotr Zaremba: Reedukowanie Polaków czas zacząć
Plus Minus
Bogusław Chrabota: Putin skończy źle. Nie mam wątpliwości
Plus Minus
Michał Szułdrzyński: Elon Musk na Wielkanoc
Plus Minus
Kobiety i walec historii