Sprawca przestępstwa skarbowego może długo czekać na przedawnienie

Choć Trybunał Konstytucyjny już wypowiadał się w sprawie przedawnienia, zrobi to ponownie, bo są wątpliwości - uważa adwokat Maciej Zborowski.

Publikacja: 20.11.2015 07:49

Maciej Zborowski

Maciej Zborowski

Foto: materiały prasowe

Ordynacja podatkowa przewiduje zawieszenie biegu terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego z dniem wszczęcia postępowania w sprawie o przestępstwo skarbowe lub wykroczenie skarbowe, o którym podatnik został zawiadomiony, jeżeli podejrzenie popełnienia przestępstwa lub wykroczenia wiąże się z niewykonaniem tego zobowiązania.

Równocześnie ordynacja wskazuje, że przedawnienie podatku biegnie dalej od dnia następującego po dniu prawomocnego zakończenia postępowania karnego skarbowego. Z kolei kodeks karny skarbowy pozwala zawiesić postępowanie karne skarbowe, gdy jego prowadzenie jest w istotny sposób utrudnione m.in. ze względu na postępowanie toczące się przed organami kontroli skarbowej, podatkowymi czy celnymi.

Dojść więc może do paradoksalnej sytuacji, gdy np. urząd celny prowadzący postępowanie w zakresie wymiaru akcyzy rozpocznie postępowanie karne skarbowe, czym spowoduje zawieszenie biegu przedawnienia akcyzy, a następnie zawiesi postępowanie karne skarbowe ze względu na nieukończenie postępowania podatkowego, czym z kolei udaremni możliwość uruchomienia dalszego biegu przedawnienia akcyzy.

Przeważa pogląd, że w tym przypadku mamy do czynienia z tzw. błędnym kołem: prowadzenie sprawy karnej skarbowej wyłącza przedawnienie podatku, a jednocześnie brak przedawnienia podatku pozwala na prowadzenie sprawy karnej skarbowej oraz dokonywanie wymiaru i egzekucji podatku. Czy jest szansa na wyjście z tego koła?

Z kodeksu karnego skarbowego wynika, że karalność przestępstw skarbowych musi ustać najpóźniej po upływie dziesięciu lat od ich popełnienia (przy najcięższych) i/lub dalszych dziesięciu lat (w razie przejścia postępowania z fazy „w sprawie" w fazę „przeciwko sprawcy"), nawet gdyby nie doszło jeszcze do przedawnienia zobowiązania podatkowego. Wskazuje na to art. 44 § 2 kodeksu, w świetle którego przedawnienie podatku należy postrzegać jako przesłankę skracającą terminy na pociągnięcie sprawcy do odpowiedzialności karnej skarbowej, a nie przesłankę, bez której nie można w ogóle uniknąć tej odpowiedzialności.

Jeśli więc skutecznie upłyną terminy przedawnienia karalności wynikające z kodeksu, po ich upływie powinno dojść do umorzenia postępowania karnego skarbowego. To zaś spowoduje dalszy bieg przedawnienia zobowiązania podatkowego, co stwarza pewną szansę na wyjście z błędnego koła. Jednak odległą w czasie, a więc niezadowalającą.

Relacjom między przepisami kodeksu i ordynacji podatkowej przyjrzy się Trybunał Konstytucyjny. Miarą stopnia kontrowersyjności jest fakt, że TK już raz wypowiadał się w sprawie ich zgodności z ustawą zasadniczą (wyrok o sygn. P 30/11), a będzie zmuszony uczynić to ponownie na wniosek rzecznika praw obywatelskich (sprawa K 31/14).

Autor jest adwokatem i doradcą podatkowym w Kancelarii Podatkowej Irena Ożóg Sp.k.

Opinie Prawne
Marek Isański: TK bytem fasadowym. Władzę w sprawach podatkowych przejął NSA
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Rząd Tuska w sprawie KRS goni króliczka i nie chce go złapać
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Czy tylko PO ucywilizuje lewicę? Aborcyjny happening Katarzyny Kotuli
Opinie Prawne
Marek Dobrowolski: Trybunał i ochrona życia. Kluczowy punkt odniesienia
Opinie Prawne
Łukasz Guza: Ministra, premier i kakofonia w sprawach pracy