Reklama
Rozwiń
Reklama

Jak skutecznie bronić know-how firmy

Sukces przedsiębiorstwa zależy od wielu czynników. Jednym z nich jest umiejętność śledzenia poczynań konkurencji z jednoczesnym strzeżeniem swych tajemnic. By robić to dobrze, trzeba znać przepisy i właściwie je stosować.

Publikacja: 17.04.2019 07:20

Jak skutecznie bronić know-how firmy

Foto: Adobe Stock

W prawie Unii Europejskiej definicja know-how zawarta jest w rozporządzeniu Komisji (UE) nr 316/2014 z 21 marca 2014 r. ws. stosowania art. 101 ust. 3 traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej do kategorii porozumień o transferze technologii. Stanowi ona, że know-how to pakiet informacji praktycznych, wynikających z doświadczenia i badań, które są niejawne, istotne oraz zidentyfikowane. Są to praktyczna wiedza lub umiejętności w zakresie technologii produkcji, technik zarządzania lub o charakterze handlowym. Polska ustawa nie definiuje wprost zakresu know-how. Dlatego to pojęcie jest opisowe, często przedstawiane jako tajemnica przedsiębiorstwa. Pojęcia te, mimo wielu cech wspólnych, nie są tożsame.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Walka idzie o awanse sędziów
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Czy prezydent zawetuje ustawę o KRS? Niekoniecznie
Opinie Prawne
Patrycja Pobideł, Mariusz Ulman: Czas na „plan S”, czyli zróbmy to sami
Opinie Prawne
Sławomir Wikariak: Najmniej sensowna praca świata
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Opinie Prawne
Radzikowski: Kiedy fiskalizm udaje profilaktykę, czyli przypadek opłaty cukrowej
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama