Metale szlachetne od początku 2017 kontynuują imponujące notowane zwyżki – dotyczy to zwłaszcza srebra, którego notowania wzrosły dziewiąty tydzień z rzędu. Z uwagi na nasilającą się niepewność natury politycznej metale szlachetne korzystają obecnie ze statusu „bezpiecznej przystani” przed zbliżającymi się w Europie wyborami – 15 marca w Holandii, pod koniec kwietnia we Francji i w październiku w Niemczech. Dodatkowo inwestorzy nie są obecnie pewni, jaki konkretnie kształt przyjmie polityka ekonomiczna w USA. Ceny wspiera także ponowny wzrost popytu po wyprzedaży, która trwała do połowy grudnia ubiegłego roku, a także słabszy dolar i niższe rentowności amerykańskich obligacji w ostatnim czasie (osłabienie efektu Trumpa, który rozpoczął się po wygranej przez niego wyborów prezydenckich w USA).
W ubiegłym tygodniu kurs dolara oraz rentowności obligacji USA spadły w reakcji na wypowiedź Sekretarza Skarbu USA Stevena Mnuchina, który stwierdził, że w tym roku wpływ stymulujących działań fiskalnych na gospodarkę może być ograniczony. Podczas gdy rynki akcji kontynuowały wzrosty, rynek walutowy znalazł się w impasie z powodu niepewności co do przyszłych działań nowej administracji w USA. Niepewność ta dotyczy także perspektyw polityki Rezerwy Federalnej (Fed), która może zrezygnować z podwyżki stóp w marcu i przełożyć tę decyzję na maj.
Surowce energetyczne straciły na wartości w reakcji na kolejny tydzień likwidacji długich pozycji w gazie z uwagi na cieplejszą niż zazwyczaj zimę w USA, co obniżyło popyt na ogrzewanie.
Metale przemysłowe także straciły na wartości, a najsilniejsze zniżki zanotowano w przypadku miedzi. Negatywnie na jej notowania wpłynęły wypowiedzi Mnuchina, ponieważ osłabiły one oczekiwania, że działania Trumpa mogłyby przełożyć się na znaczny wzrost wydatków infrastrukturalnych. Pojawiły się nawet spekulacje, że jakiekolwiek wydatki na tym polu mogłyby zostać przeniesione na 2018 rok, a nowa administracja skupiłaby się na początku na reformie sektorów opieki zdrowotnej i podatkowego.
Zniżka ta zaskoczyła fundusze posiadające istotną ilość długich pozycji, ponieważ doszło do niej w okresie, gdy rynek może liczyć na wsparcie fundamentów, z uwagi na przerwy w produkcji w dwóch największych kopalniach na świecie.