Takie wnioski wynikają z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 8 czerwca 2018 r. (II OSK 1697/16), w którym sąd oddalił skargę kasacyjną od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku z 23 marca 2016 r. (sygn. II SA/Gd 664/15).
Czytaj także: Prawo budowlane. Zanim w oknach pojawią się firanki
PINB: kara za przystąpienie do użytkowania
Wyrok został wydany w następującym stanie faktycznym. Inwestor uzyskał decyzję o pozwoleniu na budowę budynku mieszkalnego jednorodzinnego wolnostojącego. Po zrealizowaniu inwestycji zawiadomił powiatowego inspektora nadzoru budowlanego (PINB) o zakończeniu budowy. W stosunku do tego zawiadomienia PINB wniósł sprzeciw, a ponadto przeprowadził kontrolę budowy. Podczas tej kontroli PINB ustalił, że podczas robót budowlanych doszło do istotnych odstępstw od zatwierdzonego projektu budowlanego, tj. poprowadzono przyłącze wodociągowe w innym miejscu niż wynikało to z projektu. Ponadto budynek mieszkalny jest już użytkowany.
Inwestor przyznał, że w istocie użytkuje budynek, ponieważ nie posiada innego miejsca, w którym mógłby mieszkać. PINB wydał postanowienie wymierzające inwestorowi karę w wysokości 10 tys. zł z tytułu przystąpienia do użytkowania ww. budynku z naruszeniem art. 54 Prawa budowlanego, tj. w sytuacji braku skutecznego zawiadomienia o zakończeniu budowy budynku.
Na postanowienie PINB inwestor wniósł zażalenie do wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego (WINB). Ten jednak utrzymał w mocy postanowienie organu I instancji. WINB wyjaśnił, że PINB skutecznie wniósł sprzeciw od zawiadomienia inwestora o zakończeniu budowy. Ponadto, organ ustalił, że dokonano istotnego odstępstwa od zatwierdzonego projektu budowlanego, a inwestor już przystąpił do użytkowania budynku.