4 marca odbyło się Spotkanie Liderów Branży Nieruchomości – wydarzenie organizowane corocznie przed zespół „Nieruchomości" „Rzeczpospolitej". W redakcji gościliśmy przedstawicieli branży, ale i decydentów odpowiedzialnych za kształtowanie otoczenia legislacyjnego istotnego dla inwestorów. Debatom towarzyszyły więc ożywione dyskusje.
Opór przed zmianami
Tak było chociażby w trakcie panelu poświęconego nowelizacji ustawy deweloperskiej. Nad projektem zmian pracuje Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). Z myślą o zapewnieniu szerszej ochrony nabywcom mieszkań pochodzących z rynku pierwotnego urząd proponuje wprowadzenie Deweloperskiego Funduszu Gwarancyjnego. Gromadzone na nim mają być środki na wypadek m.in. upadłości firmy deweloperskiej.
Szkopuł w tym, że wysokość składki na fundusz będzie mogła sięgać nawet 5 proc. wartości mieszkania. Przedstawicieli branży nie przekonują zapewnienia zarówno UOKiK, jak i Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju, że ta wartość to jedynie maksymalna granica, która zapewne nigdy w praktyce nie znajdzie zastosowania. Wyraz temu dał m.in. Grzegorz Kiełpsz, prezes Polskiego Związku Firm Deweloperskich, biorący udział w debacie „Dokręcanie śruby: Deweloperzy pod presją projektu nowelizacji ustawy o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego" (relacja z debaty >N3).
Darowane stare samowole
Podczas spotkania dowiedzieliśmy się też, nad czym pracuje resort inwestycji. I tu niespodzianka – Artur Soboń, wiceminister inwestycji i rozwoju, ujawnił, że przygotowana jest abolicja budowlana. Jej zasady określone zostaną w projekcie nowelizacji prawa budowlanego, który oczekuje na wpis w wykazie prac legislacyjnych rządu.
– Chcemy, aby użytkowane samowole budowlane, od których zakończenia budowy upłynęło 20 lat i wobec których nie toczą się żadne postępowania w nadzorze budowlanym, mogły być łatwo zalegalizowane – mówił wiceminister.