Miłośnicy jej głosu wiedzą, że najlepiej słucha się jej w kameralnych salach, a jeśli w domu do we dwoje, a może nawet lepiej samotnie. A mimo to fani tłumnie idą na jej koncerty, czy to do Sali Kongresowej, hali Orbita we Wrocławiu czy wczoraj na Torwar choć i Kongresowa wydaje się dla niej za duża. Torwar był wczoraj wypełniony niemal do ostatniego miejsca nie licząc tych za sceną. Diana Krall przyjechała autokarem z Berlina, a zaraz po koncercie wyjechała do Wiednia. Na europejskiej trasie towarzyszy jej pięcioosobowy zespół: gitarzysta i wieloletni akompaniator Anthony Wilson, perkusista Kareem Riggins, kontrabasista Dennis Crouch oraz po raz pierwszy: skrzypek Stuart Duncan i grający na organach Hammonda i innych instrumentach klawiszowych Patrick Warren.