W najnowszym odcinku programu „Doktor Internet i Pani Rozum” rozmawiamy z Justyną Marynowską, wiceprezes Krajowej Rady Diagnostów Laboratoryjnych i kierowniczką laboratorium oraz z prof. Andrzejem Marszałkiem, konsultantem krajowym w dziedzinie patomorfologii i prezesem Polskiego Towarzystwa Patologów.
– Badanie żywej kropli krwi to naciąganie ludzi na wydatek kilkuset złotych. Badanie nie ma potwierdzenia w metodach badawczych, a według obowiązujących ustaw i regulacji prawnych osoby, które je wykonują, nie są uprawnione do wykonywania czynności diagnostyki laboratoryjnej i do przerywania ciągłości tkanek. Krew badana jest w ciągu 20-40 minut od nakłucia, co przeczy jakimkolwiek prawom natury, bo u zdrowego człowieka prawidłowy czas krzepnięcia krwi waha się między 6 a 12 minut. Jeżeli taka krew nie krzepnie przez 40 minut, oznacza to, że mamy do czynienia z ogromną skazą krwotoczną, zagrażającą życiu – przekonuje Justyna Marynowska.