Czwarta ofiara wirusa z Chin. Koronawirus dotarł do Australii?

W Australii pierwsza osoba jest badana pod kątem obecności nowego koronawirusa, którego ognisko pojawiło się przed kilkoma tygodniami w chińskim Wuhan. Tymczasem w Chinach w wyniku zarażenia się wirusem zmarła już czwarta osoba.

Aktualizacja: 21.01.2020 05:30 Publikacja: 21.01.2020 04:07

Czwarta ofiara wirusa z Chin. Koronawirus dotarł do Australii?

Foto: AFP

Władze australijskiego stanu Queesland podały, że podejrzany o zakażenie się nowym, nieznanym dotąd koronawirusem jest mężczyzna, którego rodzina ma mieszkać w pobliżu chińskiego miasta Wuhan. Mężczyzna miał w ostatnim czasie odwiedzać Chiny. Obecnie przechodzi badania w szpitalu w Brisbane w związku z pojawieniem się objawów wirusowego zapalenia płuc.

Tymczasem w Chinach, gdzie 20 stycznia władze poinformowały, że z najnowszych ustaleń wynika, iż wirusem można zarazić się od człowieka (wcześniej podkreślano, że jest to mało prawdopodobne), w wyniku zarażenia wirusem zmarł 89-letni mężczyzna, mieszkaniec Wuhan.

Oficjalnie w Chinach zanotowano już ponad 200 przypadków zarażenia Wirusem - najwięcej w Wuhan, ale przypadki zarażenia wirusem wykryto już też w Pekinie i Szanghaju.

Miejska Komisja Zdrowia w Wuhan poinformowała w poniedziałek, że co najmniej 15 pracowników służby zdrowia zaraziło się wirusem. Stan jednego z nich jest krytyczny.

Wszyscy zarażeni wirusem są obecnie izolowani od innych pacjentów.

Chiny walczą z wirusem w przededniu obchodów Chińskiego Nowego Roku, które przyciągają do Państwa Środka setki milionów turystów z całego świata.

Wirus dotarł już do Tajlandii (dwa przypadki zachorowań), Japonii i Korei Południowej (po jednym przypadku zachorowań). Wszystkie osoby, które zachorowały na wywołane koronawirusem zapalenie płuc w tych krajach, wcześniej odwiedziły Wuhan.

Nowy wirus należy do tej samej rodziny wirusów co wirus wywołujący SARS -  zespół ciężkiej ostrej niewydolności oddechowej. W wyniku epidemii SARS w latach 2002-2004 zmarły 774 osoby.

Władze australijskiego stanu Queesland podały, że podejrzany o zakażenie się nowym, nieznanym dotąd koronawirusem jest mężczyzna, którego rodzina ma mieszkać w pobliżu chińskiego miasta Wuhan. Mężczyzna miał w ostatnim czasie odwiedzać Chiny. Obecnie przechodzi badania w szpitalu w Brisbane w związku z pojawieniem się objawów wirusowego zapalenia płuc.

Tymczasem w Chinach, gdzie 20 stycznia władze poinformowały, że z najnowszych ustaleń wynika, iż wirusem można zarazić się od człowieka (wcześniej podkreślano, że jest to mało prawdopodobne), w wyniku zarażenia wirusem zmarł 89-letni mężczyzna, mieszkaniec Wuhan.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nauka
Człowiek poznał kolejną tajemnicę orangutana. Naczelny potrafi się leczyć
Nauka
Czy mała syrenka musi być biała?
Nauka
Nie tylko niesporczaki mają moc
Nauka
Kto przetrwa wojnę atomową? Mocarstwa budują swoje "Arki Noego"
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Nauka
Czy wojna nuklearna zniszczy cała cywilizację?