Stan cywilny ma wpływ na choroby serca? Badania to potwierdzają

Małżeństwo może chronić przed chorobami serca i udarem mózgu, natomiast single, rozwiedzeni, owdowiali są bardziej narażeni na schorzenia układu krążenia – wynika z badań.

Aktualizacja: 01.07.2018 11:15 Publikacja: 30.06.2018 18:54

Stan cywilny ma wpływ na choroby serca? Badania to potwierdzają

Foto: AdobeStock

Analiza wyników badań, opublikowana w czasopiśmie „Serce”, skłania naukowców do dokładniejszej obserwacji, stanu cywilnego, jako czynnika ryzyka chorób serca i udaru mózgu oraz prawdopodobieństwa przeżycia po nich.

Większość (80 proc.) chorób układu krążenia można przypisać dobrze znanym czynnikom, takim jak wiek, płeć, wysokie ciśnienie krwi, wysoki poziom cholesterolu, palenie tytoniu i cukrzyca. Nie jest jednak jasne, co wpływa na pozostałe 20 proc. Ponieważ wyniki poprzednich badań nad wpływem stanu cywilnego na zdrowie były niejednoznaczne, autorzy przeprowadzili ponowne analizy opublikowanych opracowań. Objęły one dane ponad 2 miliony osób w wieku od 42 do 77 lat z Europy, Skandynawii, Ameryki Północnej, Bliskiego Wschodu i Azji z lat 1963-2015.

Przegląd badań wykazał jednoznacznie, że małżonkowie w porównaniu z osobami samotnymi (nigdy niebędące w związku małżeńskim, rozwiedzione, owdowiałe), są bardziej zagrożone zachorowaniem na choroby układu krążenia (42 proc.) i chorobę wieńcową serca (16 proc.). Brak związku podnosi również ryzyko zgonu z powodu choroby wieńcowej serca (42 proc.) i udaru mózgu (55 proc.).  Analiza wykazała, że rozwód był związany z wyższym o 35 procent ryzykiem zachorowania na chorobę serca, dotyczyło to zarówno mężczyzn, jak i kobiet. Natomiast, prawdopodobieństwo udaru mózgu u osób owdowiałych, jest większe o 16 procent. Największym ryzykiem obarczone są osoby, które nigdy się nie pobrały, aż 42 procent z nich może nie przeżyć zawału serca.

Autorzy zastrzegają się, że metodologia badań prowadzonych przez różnych badaczy i w różnym czasie ma wpływ na dokładność analiz i może wymagać pewnych korekt, pominięto na przykład wpływ związków partnerskich, zarówno jednopłciowych jak i heteroseksualnych, to jest to największa opracowanie, a w związku z tym wyników nie można lekceważyć.

Istnieją różne teorie dotyczące zbawiennego wpływu małżeństwa na stan zdrowia. Obejmują one wcześniejsze rozpoznawanie i reagowanie na problemy zdrowotne; lepsze przestrzeganie dawkowania leków; wyższe bezpieczeństwo finansowe; lepsze samopoczucie czy wyższy dobrostan.

Oczywiście, pojawiają się też przeciwne głosy, że to właśnie związek małżeński należy uznać za dodatkowy czynnik ryzyka w przypadku chorób serca.

Analiza wyników badań, opublikowana w czasopiśmie „Serce”, skłania naukowców do dokładniejszej obserwacji, stanu cywilnego, jako czynnika ryzyka chorób serca i udaru mózgu oraz prawdopodobieństwa przeżycia po nich.

Większość (80 proc.) chorób układu krążenia można przypisać dobrze znanym czynnikom, takim jak wiek, płeć, wysokie ciśnienie krwi, wysoki poziom cholesterolu, palenie tytoniu i cukrzyca. Nie jest jednak jasne, co wpływa na pozostałe 20 proc. Ponieważ wyniki poprzednich badań nad wpływem stanu cywilnego na zdrowie były niejednoznaczne, autorzy przeprowadzili ponowne analizy opublikowanych opracowań. Objęły one dane ponad 2 miliony osób w wieku od 42 do 77 lat z Europy, Skandynawii, Ameryki Północnej, Bliskiego Wschodu i Azji z lat 1963-2015.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Zdrowie
W Szwecji dziecko nie kupi kosmetyków przeciwzmarszczkowych
Zdrowie
Nerka genetycznie modyfikowanej świni w ciele człowieka. Udany przeszczep?
Zdrowie
Ptasia grypa zagrozi ludziom? Niepokojące sygnały z Ameryki Południowej
Zdrowie
Prof. Zbigniew Gaciong: Chcę ukończyć moje projekty
Zdrowie
Gwałtowny wzrost zachorowań na cholerę