Jak tłumaczy spółka, do której należą platformy sprzedające cyfrowe treści e-kiosk.pl, egazety.pl i Nexto.pl, to wynik stałego poszerzania asortymentu oferowanych przez nią produktów oraz zwiększania udziału w sprzedaży produktów wysokomarżowych oraz rozwijania kanałów dystrybucji.
– W prasie wzrost sprzedaży egzemplarzowej e-wydań samych tylko dzienników w ubiegłym roku wyniósł blisko 14 proc. i był kolejnym rokiem dwucyfrowego wzrostu. Ponieważ w tym samym okresie sprzedaż dzienników w wersji papierowej w Polsce spadła kolejny rok z rzędu, wersje cyfrowe wydają się jedynym rozwijającym się kanałem sprzedaży treści w formie zamkniętych wydań – mówi Marcin Kowalczyk, wiceprezes e-Kiosku. Jak dodaje, w ubiegłym roku elektronicznych wydań samych tylko dzienników sprzedano już w Polsce około 10 mln.
Rósł też zysk operacyjny i netto e-Kiosku. „Spółka kontynuuje prace mające na celu uruchomienie nowych systemów pozwalających zautomatyzować i przyspieszyć procesy. Mają one wpłynąć na zwiększenie przychodów oraz poszerzenie kanałów dystrybucji kontentu w segmencie e-prasy, e-książek i innych cyfrowych treści" – napisał zarząd e-Kiosku w liście do akcjonariuszy. – Niedawno rozpoczęta współpraca z Polkomtelem przy Plusoczytelni jest z kolei przykładem na to, że oprócz katalogu poważnie myślimy również o kanałach dystrybucji, by być jeszcze bliżej pierwszego ekranu u użytkowników – mówi Kowalczyk.
E-Kiosk działa na rynku, przed którym rysują się optymistyczne perspektywy. Według ostatnich prognoz PwC w tym roku wpływy ze sprzedaży cyfrowych książek wzrosną w Polsce rok do roku o 23 proc. i sięgną 53 mln dol.
Analogiczne dane zakładają wzrost sprzedaży e-gazet o 27 proc., do 4,1 mln dol. Wpływy ze sprzedaży e-czasopism miałyby wzrosnąć z 14 do 17 mln dol.