Szef pionu finansowego działu samolotów cywilnych Bombardiera, Marc Meloche powiedział agencji Reutera, że jego firma prowadzi rozmowy z trzema największymi liniami w Chinach i z firmami leasingowymi na temat sprzedaży samolotów serii C (CSeries).
- Premier Trudeau udaje się w przyszłym miesiącu do Chin, więc jesteśmy optymistami, że Bombardier będzie w gronie tych, którzy będą mogli poinformować o umowach przy tej okazji - stwierdził. - Firma rozmawia z trzema największymi liniami, także z regionalnymi i firmami typu start-up. Wszystkie są bardzo zainteresowane tymi samolotami.
Bombardier mocno pracuje nad uzyskaniem zamówień w Chinach, bo sprzedaż jego regionalnych odrzutowców serii C w USA jest zagrożona z powodu sporu handlowego z Boeingiem. Rzad USA ma obłożyć ich sprzedaż wstępnym cłem za subwencje.
Samoloty Bombardiera konkurują z maszynami Embraera i z najmniejszymi Airbusa oraz Boeinga.
Meloche powiedział też, że kilka chińskich firm leasingowych, szukających okazji w tym biznesie przedstawiło wstępne warunki dotyczące dostaw CSeries. Nowe przepisy w Chinach wymagające od lotniczych start-upów zaczynanie od co najmniej 25 mniejszych odrzutowców regionalnych przed wprowadzeniem większych samolotów zwiększyły nadzieje Kanadyjczyków.