Kryzys z MAX-ami: dostawca kadłubów Boeinga zwalnia ludzi

Największy dostawca Boeinga, producent kadłubów Spirit AeroSystems ogłosił plan zwolnienia ponad 20 proc. pracowników w Wichita, Kansas z powodu wstrzymania produkcji MAX-ów i niepewności, kiedy wznowią latanie

Aktualizacja: 12.01.2020 14:55 Publikacja: 12.01.2020 12:47

Kryzys z MAX-ami: dostawca kadłubów Boeinga zwalnia ludzi

Foto: Bloomberg

Redukcja dotycząca ponad 15 proc. całej załogi tej firmy jest pierwszą poważną konsekwencją komplikacji związanych z samolotami B737 MAX i zapowiada dalsze problemy amerykańskiego koncernu lotniczego. Zmniejszenie zatrudnienia na taką skalę będzie poważnym utrudnieniem dla Boeinga w realizacji długofalowego planu zwiększenia rytmu produkcji MAXów po uzyskaniu zgody na ich powrót od urzędów lotnictwa.

Prezes Tom Gentile powiedział, że redukcja będzie dotyczyć 2800 pracowników w Wichita, z możliwością dalszych wypowiedzeń zależnych od uzgodnienia z Boeingiem ostatecznego rytmu produkcji samolotów. Spirit zatrudnia w Wichita ok. 13 tys. ludzi, a w całej firmie pracuje na świecie 18 tys.

Spirit produkuje kadłuby, odwracacze ciągu, wsporniki silników i elementy skrzydeł B737 MAX; ten program zapewnia ponad połowę przychodów ponad 7 mld dolarów rocznie — podał Reuter za portalem firmy.

„Spirit nie otrzymała jeszcze do Boeinga powiadomienia, kiedy wznowi produkcję MAXów, ani jaki będzie rytm tej produkcji. Podejmujemy te działania, aby dostosować strukturę naszych kosztów do spodziewanego przez nas mniejszego rytmu produkcji niż w 2019 r." — wyjaśnił Gentile w notatce dla załogi. Dodał, że są możliwie dalsze działania w sferze zatrudnienia

Redukcją są objęciu pracownicy różnych specjalności, pracujący przy produkcji, urzędnicy, kierownicy, niektórzy mogą być przeniesieni do innych programów — powiedział Gentile.

Wiadomość o zwolnieniach pojawiła się w kilka dni po ogłoszeniu przez firmę, że będzie proponować niektórym dobrowolne odchodzenie z pracy.

- Nadal spotykamy się z kierownictwem, aby znaleźć drogi możliwie największego zmniejszenia skutków tej sytuacji — powiedział szef związku mechaników IAM okręgu 70, Cornell Beard. Minister pracy w stanie Kansas, Della Garcia poinformowała, że pracuje nad zgromadzeniem dostępnych środków na pomoc dla zwalnianych.

Reuter zapowiedział w grudniu możliwość kierowania części pracowników na przymusowe urlopy, jeśli Boeing nie pokryje tej firmie kosztów produkcji i magazynowania kadłubów. Agencja Moody's uprzedziła teraz, że inni dostawcy mogą zostać zmuszeni do lepszego zarządzania podstawowymi wydatkami z powodu niepewności wokół produkcji MAXów. Boeing ma zamówienia na 4500 tych samolotów, co „byłoby wsparciem dla łańcucha dostaw w lotnictwie na wiele lat" — stwierdza jej nota.

Grzywna za części do MAX-ów

Amerykański urząd lotnictwa FAA chce ukarać Boeinga grzywną 5,4 mln dolarów za to, że nie zapobiegł zainstalowaniu w MAX-ach wadliwych części. W grudniu urząd zaproponował grzywnę 3,9 mln dolarów w postępowaniu cywilnym dotyczącym tej samej kwestii w 133 samolotach B737 NG wcześniejszej generacji.

Urząd twierdzi, że Boeing nie dopilnował odpowiednio swych dostawców na zgodność ich wyrobów z jego systemem zapewnienia jakości, świadomie zgłosił te samoloty urzędowi do wystawienia certyfikatu żeglowności po ustaleniu, że tych części nie można używać, bo nie przeszły testu wytrzymałości" — cytuje Reuter.

FAA ustalił w czerwcu, że ok. 300 maszyn NG i MAX może mieć nieodpowiednio wyprodukowane części i polecił ich szybką wymianę. Chodzi o prowadnice ruchomych listew (skrzeli, slotów) po atakującej stronie skrzydeł, które zwiększają siłę nośną przy starcie i lądowaniu. Problem polega na tym, że listwa może uderzyć w samolot utrudniając bezpieczne lądowanie. FAA stwierdził, że niedostateczny nadzór ze strony koncernu „doprowadził do zainstalowania skrzeli, osłabionych przez zjawisko znane jak kruchość wodorowa, które wystąpiło podczas pokrywania ich warstwą kadmu i tytanu".

Boeing wie o proponowanej karze, podał, że nie stwierdził żądnych problemów w funkcjonowaniu tych części. „Zapewnimy wszelkie inspekcje i wymianę niezbędnych elementów we wszystkich MAX-ach przed wznowieniem przez nie lotów. Nie informowano nas o jakichkolwiek kwestiach w działaniu związanych z prowadnicami tych skrzeli" — oświadczył.

Mniej dreamlinerów?

Boeing może zostać zmuszony do zmniejszenia rytmu produkcji B787 Dreamliner do 10 miesięcznie, bo zabrakło zamówień z Chin — powiedział prezes amerykańskiej firmy leasingowej, Air Lease John Plueger. Koncern produkuje obecnie 14 co miesiąc, w grudniu ogłosił, że pod koniec 2020 r. zejdzie do 12 sztuk.

Chiny przestały ostatnio zamawiać samoloty u Amerykanów, więc trudno wyobrazić sobie, że rytm 12 miesięcznie uda się utrzymać bez Chin — powiedział Plueger. Z kolei przedłużający się kryzys z MAXami znacząco zmniejszył dynamikę prac nad nowym samolotem średniego segmentu rynku, który miałby konkurować z A321XLR. — Dopóki MAX-y nie zostaną naprawione i nie zaczną latać można zapomnieć o całej reszcie — stwierdził Plueger.

Redukcja dotycząca ponad 15 proc. całej załogi tej firmy jest pierwszą poważną konsekwencją komplikacji związanych z samolotami B737 MAX i zapowiada dalsze problemy amerykańskiego koncernu lotniczego. Zmniejszenie zatrudnienia na taką skalę będzie poważnym utrudnieniem dla Boeinga w realizacji długofalowego planu zwiększenia rytmu produkcji MAXów po uzyskaniu zgody na ich powrót od urzędów lotnictwa.

Prezes Tom Gentile powiedział, że redukcja będzie dotyczyć 2800 pracowników w Wichita, z możliwością dalszych wypowiedzeń zależnych od uzgodnienia z Boeingiem ostatecznego rytmu produkcji samolotów. Spirit zatrudnia w Wichita ok. 13 tys. ludzi, a w całej firmie pracuje na świecie 18 tys.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Andrzej Ilków, prezes PPL: Nie zapominamy o Lotnisku Chopina. Straciliśmy kilka lat
Transport
Maciej Lasek: Nie wygaszamy projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego
Transport
Strajki bardzo zabolały Lufthansę. A to jeszcze nie koniec
Transport
Koleje Dużych Prędkości w ramach CPK zbudują polskie firmy
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Transport
Czy Dreamlinerami można latać bezpiecznie? Boeing w ogniu pytań