Dyrektywa żeglowności FAA dla użytkowników samolotów zmusza do wprowadzenia przez Boeinga modyfikacji opisanych w biuletynach serwisowych z 2017 r. i początku 2018 r. dotyczących „ryzykownych stref” opon i kół, które mogą ulec uszkodzeniu. Urząd uznał, że przy pewnej prędkości na ziemi może dojść do utraty kierowania samolotem i mocy hamowania go. FAA poleciła zwłaszcza zainstalowanie przewodów hydraulicznych, zaworu kontroli ciśnienia i nowego oprogramowania kontroli lotu.
- Ta kwestia została już dawno temu rozwiązana różnymi usprawnieniami tego systemu, które włączono do procesu produkcji wszystkich modeli 6787- wyjaśnił Boeing w emailu do Reutera.
Nowy doradca
Koncern mianował Michaela Luttiga na nowo utworzone stanowisko specjalnego doradcy prezesa Dennisa Muilenburga i rady dyrektorów na skutek głębokiego kryzysu po 2 tragicznych katastrofach samolotów MAX. Jednocześnie prezes Boeinga w Japonii, Brett Gerry zajmie po Luttigu stanowisko generalnego radcy prawnego. Luttig kierował działem prawnym koncernu od maja 2006. Obie nominacje weszły w życie z chwilą ich ogłoszenia.
Luttig wymieniany często w gronie najlepiej opłacanych radców prawnych spółek giełdowych pokieruje obroną w sądach Boeinga w sprawach dotyczących katastrof MAXów w Indonezji i Etiopii. On i Gerry odegrają główną rolę w kampanii koncernu mającej przywrócić do niego zaufanie klientów, pasażerów i urzędów lotnictwa.
Luttig zaczął pracę w Boeingu po 15 latach kariery zawodowej w sądzie apelacyjnym, współpracował z resortem sprawiedliwości i kancelariami prawnymi.