Budżet obywatelski dla Kościoła

Modlitwa na lodowisku: Od wielu lat silne są u nas głosy, że trzeba dokonać rozdziału Kościoła od państwa. Politycy różnych opcji mówią, że z budżetu państwa nie można finansować działalności Kościoła i m.in. dlatego trzeba wyprowadzić religię ze szkół.

Publikacja: 17.11.2015 19:54

Budżet obywatelski dla Kościoła

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Prawdopodobnie ze względu na powyborcze zawirowania na scenie politycznej, wypadnięcie z Sejmu partii lewicowych, dymisję gabinetu Ewy Kopacz i powołanie nowego rządu żaden z dotychczasowych głośnych krytyków Kościoła nie zauważył tego, co się stało w Nowym Targu. A zdarzyła się tam rzecz straszna... Oto mieszkańcy tego podhalańskiego miasta zdecydowali, by prawie 41 tys. zł z budżetu obywatelskiego przeznaczyć na akcję ewangelizacyjną „Jezus na lodowisku", którą organizują członkowie wspólnoty Odnowy w Duchu Świętym przy parafii św. Katarzyny.

Po ogłoszeniu wyników głosowania miejscowy ksiądz nie krył zadowolenia i wszystkich chętnych zaprosił do hali lodowej na wspólną modlitwę w intencji miasta, jego instytucji i pracowników. – Niech to będzie znowu miejsce spotkania ludzi potrzebujących wsparcia duchowego – stwierdził.

Co z tym począć? Jak skomentować suwerenną decyzję mieszkańców Nowego Targu o sponsorowaniu bądź co bądź imprezy stricte religijnej?

Ktoś powie, że coś takiego mogło wydarzyć się jedynie na Podhalu lub ewentualnie Podkarpaciu, bo przecież południe kraju to region najsilniej przywiązany do tradycji katolickiej. Ktoś inny wytknie, że projekt ewangelizacyjny przeszedł, bo burmistrz Nowego Targu należy do Ruchu Światło-Życie. Kolejny stwierdzi, że to dowód na to, że Polska zamienia się w państwo wyznaniowe.

W 1983 roku podczas drugiej wizyty w Polsce (trwał jeszcze wtedy stan wojenny) Jan Paweł II mówił na Jasnej Górze, że naród jest „prawdziwie wolny, gdy może kształtować się jako wspólnota określona przez jedność kultury, języka, historii".

– Państwo jest istotnie suwerenne, jeśli rządzi społeczeństwem i zarazem służy dobru wspólnemu społeczeństwa i jeśli pozwala narodowi realizować właściwą mu podmiotowość, właściwą mu tożsamość. To pociąga za sobą między innym stwarzanie odpowiednich warunków rozwoju w zakresie kultury, ekonomii i innych dziedzin życia społecznej wspólnoty – powiedział papież.

W Nowym Targu mieszkańcy dokonali wyboru bez przymusu. Pokazali, że są wspólnotą.

Wielu może się to nie podobać, ale na ich decyzję trzeba patrzeć z szacunkiem.

Prawdopodobnie ze względu na powyborcze zawirowania na scenie politycznej, wypadnięcie z Sejmu partii lewicowych, dymisję gabinetu Ewy Kopacz i powołanie nowego rządu żaden z dotychczasowych głośnych krytyków Kościoła nie zauważył tego, co się stało w Nowym Targu. A zdarzyła się tam rzecz straszna... Oto mieszkańcy tego podhalańskiego miasta zdecydowali, by prawie 41 tys. zł z budżetu obywatelskiego przeznaczyć na akcję ewangelizacyjną „Jezus na lodowisku", którą organizują członkowie wspólnoty Odnowy w Duchu Świętym przy parafii św. Katarzyny.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?
śledztwo
Ofiar Pegasusa na razie nie ma. Prokuratura Krajowa dopiero ustala, czy i kto był inwigilowany