Sonda na Plutona zamilkła

New Horizons, która miała podglądać Plutona, niespodziewanie straciła kontakt radiowy z Ziemią.

Aktualizacja: 06.07.2015 14:10 Publikacja: 06.07.2015 13:58

New Horizons jest jednym z najszybszych pojazdów kosmicznym w historii, pędzi z prędkością 52 416 ki

New Horizons jest jednym z najszybszych pojazdów kosmicznym w historii, pędzi z prędkością 52 416 kilometrów na godz.

Foto: NASA

Naukowcy z NASA nie wiedzą co się stało. Próbują ustalić przyczynę przerwy w łączności. Na szczęście po 81 minutach milczenia sonda odezwała się ponownie i przekazała informację, że jest „zdrowa".

Ale jest też i zła wiadomość. Sonda, z siedmioma instrumentami które zbadają tajemniczy glob oddalony od nas o ponad 7,5 mld kilometrów, przestawiła się w stan czuwania. Wyłączyła wszystkie urządzenia naukowe, które ma na pokładzie.

Zespół naukowy misji pod kierunkiem Alana Sterna z Southwest Research Institute gorączkowo usiłuje przywrócić sondę do stanu normalnej pracy. Jeżeli nie pojawią się jakieś dodatkowe okoliczności zespół chce ponownie uruchomić sondę 7 lipca i kontynuować pierwotny plan lotu. Czasu jest niewiele, bo od planowanego zbliżenia do Plutona jest zaledwie tydzień, a każdy sygnał radiowy wysyłany w kierunku sondy potrzebuje 4 5 godziny aby do niej dotrzeć. Tyle samo czasu potrzeba na otrzymanie odpowiedzi.

Kontrolerzy misji z Laboratorium Fizyki Stosowanej z Johns Hopkins University od dawna obawiają się spotkania z jakąś przeszkodą. Pluton może kryć w swoim sąsiedztwie niespodzianki. Sonda może trafić w okruchy materii.

New Horizons jest jednym z najszybszych pojazdów kosmicznym w historii, pędzi z prędkością 52 416 kilometrów na godz. Przy tej prędkości każde spotkanie z niewielkim okruchem skały zakończyłoby się dla statku katastrofą i nie pomogłaby nawet kewlarowa osłona.

— Nieznane dotąd księżyce Plutona mogą być źródłem pyłu i kamieni, które mogą stanowić śmiertelne zagrożenie dla sondy — powiedział John Spencer z Southwest Research Institute, członek zespołu naukowego New Horizons.

A i te znane nie odsłoniły do końca wszystkich tajemnic. Zadziwiające orbity księżyców splecione ze sobą w chaotycznym tańcu odkryli badacze amerykańscy zaledwie miesiąc temu. Umożliwił to Kosmiczny Teleskop Hubble'a. Pluton (średnicy ok. 2368 km) spleciony jest siłami grawitacji z największym księżycem Charonem (1207 km). Oba duże obiekty krążą wokół wspólnego środka masy, znajdującego się gdzieś pomiędzy nimi. A tę parę obiegają mniejsze satelity. Trzy z nich — Nix, Styx i Hydra — wpadają we wspólny rezonans. Podczas gdy Styx i Nix wykonują dwa obroty wokół pary Pluton — Cahron, Hydra w tym samym czasie obiega ja trzy razy i to w przeciwnym kierunku.

Naukowcy mają nadzieję, że, kiedy New Horizons doleci do Plutona będą mieli okazję zobaczyć, jak te księżyce wyglądają z bliska i czy są jakieś — dotąd nieznane.

Naukowcy z NASA nie wiedzą co się stało. Próbują ustalić przyczynę przerwy w łączności. Na szczęście po 81 minutach milczenia sonda odezwała się ponownie i przekazała informację, że jest „zdrowa".

Ale jest też i zła wiadomość. Sonda, z siedmioma instrumentami które zbadają tajemniczy glob oddalony od nas o ponad 7,5 mld kilometrów, przestawiła się w stan czuwania. Wyłączyła wszystkie urządzenia naukowe, które ma na pokładzie.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kosmos
NASA szuka sposobu na sprowadzanie próbek z Marsa. Tanio i szybko
Kosmos
Odszedł Peter Higgs, odkrywca boskiej cząstki
Kosmos
Badania neutrin pomogą rozwiązać zagadkę powstania wszechświata
Kosmos
Księżyc będzie miał własną strefę czasową? Biały Dom nakazał ustalenie standardu
Kosmos
Astronomowie odkryli tajemnice galaktyki z początku istnienia wszechświata