Spór Benedykta XVI z Franciszkiem. Chodzi o celibat

Takiego sporu Kościół nie pamięta. Benedykt XVI podważa reformę Franciszka, która ma utrzymać latynoskich katolików.

Aktualizacja: 14.01.2020 06:15 Publikacja: 13.01.2020 19:36

Franciszek spotyka regularnie Benedykta XVI w apartamentach i ogrodach watykańskich. Mieszkają blisk

Franciszek spotyka regularnie Benedykta XVI w apartamentach i ogrodach watykańskich. Mieszkają blisko siebie

Foto: AFP

W październiku na zakończenie miesięcznego synodu w Rzymie Kościołów dziewięciu krajów regionu Amazonii przeprowadzono głosowanie w sprawie ewentualnego przyznania prawa lokalnym biskupom do wyświęcenia na księży żonatych diakonów. Propozycja została przyjęta, i to zdecydowaną większością 128 głosów za przy 41 przeciw.

Franciszek zapowiedział, że w najbliższych miesiącach skieruje list do amazońskiej społeczności katolickiej, w której ustosunkuje się do tej petycji. Wiele wskazuje na to, że będzie jej przychylny. Jeszcze jako kardynał Buenos Aires podkreślał w książce „W niebie i na ziemi" napisanej razem z rabinem Abrahamem Skórką, że celibat księży nie jest dogmatem, ale wywodzi się z tradycji Kościoła i „na razie" powinien zostać utrzymany, bo się „sprawdził". W domyśle: może podlegać zmianom, jeśli tego będą wymagały okoliczności.

Nieukryty dla świata

Jednak w mającej się ukazać 15 stycznia książce „Z głębi serca" Benedykta XVI i gwinejskiego kardynała Roberta Saraha, prefekta Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, której fragmenty w weeekend opublikował dziennik „Le Figaro", autorzy przyznają, że „nie mogą milczeć" w obliczu spodziewanej decyzji ojca świętego.

Dzieło składa się ze wspólnego wstępu i zakończenia oraz odrębnego rozdziału napisanego przez byłego papieża i obecnego kardynała. „Pokornie błagam papieża Franciszka, aby zablokował wszelkie osłabienie prawa o celibacie księży, nawet ograniczonego do jednego czy drugiego regionu" – pisze Sarah.

Benedykt XVI także nie widzi pola do kompromisu w sprawie celibatu. „Kapłaństwo Jezusa Chrystusa skłania nas do podjęcia życia polegającego na tworzeniu z nim jedności i porzuceniu wszystkiego, co należy tylko do nas. Dla księży stąd właśnie wywodzi się konieczność celibatu, ale także liturgicznej modlitwy, refleksji nad Słowem Bożym i wyrzeczenia się dóbr materialnych" – pisze były papież.

Gdy w 2013 r. Benedykt jako pierwszy od sześciu wieków papież ogłosił abdykację, zapowiedział, że pozostanie „ukryty dla świata". Jednak tak się nie stało. Poprzednik Franciszka wciąż mieszka w Watykanie i co jakiś czas zabiera głos w sprawach teologicznych. A to układ bardzo delikatny, bo w sprawach wiary nieomylny może być tylko jeden papież.

– Mówimy o ingerencji w trwający proces synodalny, co może ograniczyć wolność decyzji papieża. Jest to sytuacja wyjątkowa – uważa Massimo Faggioli, wykładowca teologii na Villanova University, katolickiej uczelni w Pensylwanii.

Franciszek jasno podkreślił, że propozycja ewentualnego poluzowania zasad celibatu musi wyjść od biskupów danej diecezji, a nie zostać narzucona przez Rzym. To eliminuje ogromną większość możliwych reform, bo lokalny kler jest zwykle przeciwny zmianom, które wprowadzą problemy nie tylko doktrynalnych, ale też majątkowych, i postawią w trudnej sytuacji księży pozostających w celibacie.

Dwa tysiące dziennie

Ale sytuacja Ameryki Łacińskiej, kontynentu, który Franciszek zna znakomicie, jest szczególna. Jednym z przykładów jest Brazylia, do której należy 3 Amazonii. Jeszcze w 1970 r. 92 proc. jej mieszkańców uważało się za katolików. Dziś to wciąż największy kraj katolicki świata, ale ledwie połowa Brazylijczyków deklaruje lojalność wobec Rzymu. Każdego dnia od Kościoła odchodzi ok. 2 tys. osób, niemal wyłącznie do różnych denominacji protestanckich. Największy sukces odnosi tu ruch zielonoświątkowy, w znacznym stopniu z powodu spontanicznych obrzędów, ich autentyczności, mistycyzmu, ale także wyboru kapłanów spośród żonatych mężczyzn z lokalnej społeczności oraz przyznaniu poważnej roli w sprawowaniu duchowej posługi kobietom.

Franciszek jeszcze jako arcybiskup Buenos Aires stopniowo przekonał się, że zapożyczenie niektórych cech Kościołów pentekostalnych może być sposobem na spowolnienie odpływu katolików. Jednym z prekursorów tego kierunku jest brazylijski katolicki duchowny Marcelo Rossi, twórca „mszy-samby", na których ogromne znaczenie ma taniec, śpiew, mistyczne przeżycie. W 2013 r., już jako papież, Franciszek wziął udział w zorganizowanych po części w tej konwencji Światowych Dniach Młodzieży na plaży Copacabana w Rio.

– Jeśli dotychczasowe trendy nie zostaną zahamowane, w 2030 r. katolicy znajdą się w Brazylii w mniejszości. Ojciec święty, pierwszy papież z Ameryki Łacińskiej, jak nikt zdaje sobie sprawę, że tu rozgrywa się przyszłość Kościoła – mówi „Rzeczpospolitej" Daniel Zovatto, chilijski politolog i dyrektor departamentu Ameryki Łacińskiej w instytucie Idea w Sztokoholmie.

Brak księży jest szczególnym powodem odejścia Latynosów od Kościoła. Choć na tym kontynencie mieszka 42 proc. wszystkich katolików, posługę sprawuje 18 proc. kapłanów. W przeciwieństwie do bogatych krajów zachodniej Europy, które mogą z braku lokalnych powołań przyciągnąć księży z biedniejszych państw, nie ma wystarczająco chętnych, aby sprawować sakramenty w trudnych warunkach Amazonii czy regionów andyjskich. Tu wiele osób ma kontakt z księdzem sporadycznie: raz czy dwa razy w roku. To prowadzi do zaklętego kręgu: rodzice, którzy nie mogli wziąć katolickiego ślubu, nie chrzczą swoich dzieci i w końcu sami odchodzą z Kościoła. W przytłaczającej większości wybierają w takim przypadku jeden z ruchów protestanckich, ale rośnie też liczba osób, które nie przyznają się do przynależności do żadnej religii: to przypadek już co szóstego Brazylijczyka.

W październiku na zakończenie miesięcznego synodu w Rzymie Kościołów dziewięciu krajów regionu Amazonii przeprowadzono głosowanie w sprawie ewentualnego przyznania prawa lokalnym biskupom do wyświęcenia na księży żonatych diakonów. Propozycja została przyjęta, i to zdecydowaną większością 128 głosów za przy 41 przeciw.

Franciszek zapowiedział, że w najbliższych miesiącach skieruje list do amazońskiej społeczności katolickiej, w której ustosunkuje się do tej petycji. Wiele wskazuje na to, że będzie jej przychylny. Jeszcze jako kardynał Buenos Aires podkreślał w książce „W niebie i na ziemi" napisanej razem z rabinem Abrahamem Skórką, że celibat księży nie jest dogmatem, ale wywodzi się z tradycji Kościoła i „na razie" powinien zostać utrzymany, bo się „sprawdził". W domyśle: może podlegać zmianom, jeśli tego będą wymagały okoliczności.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kościół
Konferencja naukowa „Prawo i Kościół”
Kościół
Spanie z księdzem, stworzenie sekty. Analiza decyzji kard. Kazimierza Nycza w głośnej sprawie
Kościół
Nie żyje ks. Roman Kneblewski. Słynący z kontrowersji duchowny miał 72 lata
Kościół
Spanie z księdzem, stworzenie sekty. Watykan zajmie się katolicką wspólnotą spod Warszawy
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Kościół
Wybory samorządowe 2024. KEP wyjaśnia, czym powinni kierować się wierzący