Reklama

Proboszcz rozlicza datki od wiernych. "Kpina i szydera"

Przed wejściem do kościoła w Psarach pojawiło się rozliczenie zbiórki na drzwi do domu parafialnego. Część członków parafii, którzy przeznaczyli na ten cel zbyt małą sumę, proboszcz nazwał "skąpcami i kpiarzami".

Aktualizacja: 01.01.2020 16:47 Publikacja: 01.01.2020 16:24

Proboszcz rozlicza datki od wiernych. "Kpina i szydera"

Foto: Pixabay

Ksiądz Grzegorz Ograbisz zbierał datki na drzwi do domu parafialnego, w którym mieszka. Liczył, że wierni przekażą na ten cel 29650 złotych.

Kilka dni temu przed wejściem do kościoła pojawiła się kartka z rozliczeniem przekazanych pieniędzy. Okazało się, że do kasy parafii wpłynęło 10725 złotych.

Ksiądz wymieniły rejony, którym należy się "wielki szacun, podziękowanie i ukłon". Dodatkowo proboszcz podziękował wszystkim, którzy przekazali co najmniej 50 złotych.

Poniżej wymieniono miejsca, które ksiądz określił "wielką kpiną i szyderą".

"Dla wszystkich skąpców i kpiarzy wielkim ostrzeżeniem i zachętą do poprawy postępowania niech będą Słowa Pana Boga z Ewangelii św. Łukasza, rozdział 12, wers 20!" - napisał ksiądz. (Ale rzekł mu Bóg: Głupcze, tej nocy zażądają duszy twojej; a to, co przygotowałeś, czyje będzie? - red.).

Reklama
Reklama

- Zrobiłem to, bo tak mi serce dyktowało. To była też potrzeba parafian. Parafia jest bogata i stać, aby dać po 50 zł na ten cel. To była ewidentnie kpina. Ja nie robię tego dla siebie tylko dla parafii. Mogę jutro umrzeć, a drzwi pozostaną - tłumaczy ksiądz.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kościół
Nuncjatura Apostolska ogłasza ważną decyzję papieża Leona XIV. Dotyczy archidiecezji katowickiej
Kościół
Zmarł arcybiskup Józef Kowalczyk. „Ojciec chrzestny” polskiego Kościoła
Kościół
Nie żyje arcybiskup Józef Kowalczyk. Były prymas miał 86 lat
Kościół
Propozycja wypowiedzenia konkordatu wkrótce w Sejmie. Stoi za nią znany działacz
Reklama
Reklama