W poniedziałek nad ranem premier Armenii Nikol Paszynian poinformował na swoim profilu w Facebook, że wraz z członkami swojej rodziny zakaził się koronawirusem SARS-CoV-2. Z relacji ormiańskiego premiera wynika, że w jego rodzinie infekcja przebiega bezobjawowo.

Poinformował też, że postanowił wykonać test na obecność w organizmie koronawirusa przed wyjazdem do jednostek ormiańskich sił zbrojnych. Ponieważ wynik był dodatni, poddaje się samoizolacji i najbliższych dniach będzie pracował zdalnie.

Z najnowszych danych lokalnego resortu zdrowia wynika, że w kraju jest niemal 9,5 tys. zakażonych, 139 osób zmarło. Wprowadzony 16 marca w kraju stan nadzwyczajny przedłużono do 13 czerwca. Od 18 maja w Armenii znów działa komunikacja publiczna, sale sportowe, przedszkola oraz restauracje. Tylko w ciągu ostatniej doby odnotowano 210 nowych zakażeń, premier Paszynian mówił ostatnio o "drugiej fali epidemii" w kraju.

Tymczasem w sąsiednim Azerbejdżanie kwarantanna obowiązuje do 15 czerwca, odnotowano tam niemal 5,5 tys. zakażeń, 63 osoby zmarły. W

Gruzji natomiast 1 czerwca otworzyły się hotele dla turystów, 15 czerwca rusza sezon turystyczny. Dotychczas w Gruzji potwierdzono 794 przypadki zakażenia koronawirusem, 12 osób zmarło.