Doradca premiera pytany był m.in. o to, kiedy w Polsce zostanie zniesiony stan epidemii, obowiązujący od marca ubiegłego roku.
- To bardzo trudne pytanie i jeszcze trudniejsza decyzja - uważa. Przekonuje, że jeśli odpowiednia do uzyskania tzw. odporności stadnej liczba osób, czyli ok. 70 proc. populacji, nie zostanie zaszczepiona, to "prawie jak w banku" możemy mieć pewność, że jesienią nastapi kolejna fala pandemii.
Wciąż jednak zaszczepionych jest za mało, a zainteresowanie szczepieniami sukcesywnie maleje. Szczególny nacisk należy położyć na zaszczepienie wszystkich seniorów - osób powyżej 60 troku życia, a tych zaszczepionych jest "około 50 proc.".
- Powyżej 90 proc. to jest coś, co pozwoliłoby nam spać spokojnie. Jeśli będzie niżej, to te osoby trafią do nas jesienią do szpitali - mówił Horban.
Lekarz zwrócił się do mediów, by te wspomogły rząd w akcji namawiania Polaków do poddania się szczepieniu, uświadamiania, że są to działania ratujące życie.