- Według specjalistów, nie ma żadnych potwierdzonych przypadków, aby między przypadkami zakrzepów krwi był związek z podaniem szczepionki AstraZeneca - powiedział na antenie Polsat News Michał Dworczyk, szef kancelarii premiera i koordynator Narodowego Programu Szczepień. - Polska nie powinna podejmować pochopnych decyzji - dodał. - Raz mieliśmy do czynienia z paniką w wielu krajach europejskich, które zawiesiły stosowanie preparatu AstraZeneca - przypomniał i podkreślił, że „gdyby pojawiły się jakiekolwiek przesłanki potwierdzone medyczne, że któraś ze szczepionek może być niebezpieczna, rząd by podjął natychmiastowe działania”. 

 

Dworczyk przyznał także, że „pandemia wpłynęła na funkcjonowanie państwa we wszystkich obszarach, również w służbie zdrowia”. - Mam nadzieję, że jak najszybciej będziemy wracać do normalności - powiedział. - Post factum ocenia się, że pewne rzeczy można było zrobić lepiej - dodał szef szef kancelarii premiera. - Rząd niejednokrotnie był prekursorem pewnych rozwiązań, które potem przyjmowały od nas inne państwa - zaznaczył Dworczyk, mówiąc o zamknięciu granic w marcu 2020 roku.