- Wejście w drugi pandemii może być jeszcze trudniejszy, biorąc pod uwagę dynamikę transmisji wirusa - powiedział przedstawiciel Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Mike Ryan na wideo opublikowanym w mediach społecznościowych. Jak dodał, z najnowszych danych wynika, że w zeszłym tygodniu na całym świecie zgłoszono około pięciu milionów zakażeń koronawirusem. Oznacza to wzrost w porównaniu z dwoma wcześniejszymi tygodniami.

Van Kerkhove, kierownik techniczny WHO ds. COVID-19 powiedział natomiast, że zanim sytuacja na świecie się poprawi, „po feriach w niektórych krajach znacznie się ona pogorszy”.

Mutacje koronawirusa SARS-CoV-2 zidentyfikowano już w Wielkiej Brytanii, RPA i Japonii. Pojawiły się doniesienia, że są one dużo bardziej zaraźliwe.

We wtorek główna ekspertka Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Soumya Swaminathan podkreśliła, że w 2021 roku nie uda się osiągnąć globalnej odporności na koronawirusa. Powodem tego jest między innymi zbyt wolne tempo szczepień. Choć z każdym dniem przeciw koronawirusowi SARS-CoV-2 zaszczepionych na całym świecie jest coraz więcej osób, tempo to jest wolniejsze niż początkowo zakładali naukowcy. Jednym z powodów jest między innymi słaba dostępność szczepionek w krajach trzeciego świata.