Po szczepieniu Jandy i Millera: Od poniedziałku kontrola w WUM

Wypowiedzi polityków dotyczą faktu, że na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym zaszczepiono osoby spoza grup 0, jakimi są seniorzy i pracownicy służby zdrowia.

Wśród 18 osób, które przyjęły Comirnaty, a które zgodziły się zostać ambasadorami akcji szczepień, są m.in. Krystyna Janda i Leszek Miller.

Czytaj także:

Krystyna Janda też zaszczepiona. WUM wyjaśnia

Jak Leszek Miller zaszczepił się przeciw Covid? Ministerstwo Zdrowia nie komentuje

Po upublicznieniu tej informacji, premier Mateusz Morawiecki zlecił pilną kontrolę na WUM i w związanych z nim jednostkach. Zacznie się 4 stycznia.

- Wszystko wskazuje na to, że w szpitalu WUM doszło do bardzo poważnego nadużycia polegającego na dopuszczeniu grupy zero osób, które tam nie powinny się znaleźć. Nie można przejść obojętnie obok tej sytuacji - mówił Michał Dworczyk.

Dworczyk zauważył, że jeśli ze względu na okres świąteczny jakaś szczepionka nie zostanie wykorzystana, jedyne możliwe odstępstwo polega na podaniu jej członkowi rodziny medyka lub pacjentowi, jeśli ich stan zdrowia na to pozwala.

Tego typu elastyczność w kwalifikowaniu do szczepień ma być możliwa do 6 stycznia.

Minister zdrowia Adam Niedzielski także wyraził oburzenie szczepieniem osób spoza grup 0. Stwierdził, że "szczepienia są dobrem wspólnym i powinny być traktowane ze szczególną uwagą".