Nowe obostrzenia zapowiedzieli w czwartek premier Mateusz Morawiecki i minister zdrowia Adam Niedzielski. Oprócz szeregu innych ograniczeń, zawieszono działalność basenów, aquaparków i siłowni, zarówno w strefie żółtej, jak i czerwonej. Niezadowolona branża protestowała w sobotę w tej sprawie, m.in. w Warszawie.
Dowiedz się więcej: Lockdown wraca, choć częściowy
Dariusz Joński, poseł Koalicji Obywatelskiej i były członek zarządu miejskiej spółki Aquapark Fala z Łodzi, wystosował w sprawie ograniczeń interpelację do premiera Mateusza Morawieckiego. Zwraca się w niej o uchylenie zakazu działalności klubów fitness i siłowni, przy jednoczesnym wprowadzeniu obostrzeń sanitarnych.
Joński proponuje, by osoby korzystające z siłowni miały przed wejściem mierzoną temperaturę, a z takich obiektów mogły korzystać przez maksymalnie półtorej godziny dziennie. Proponuje też ustanowienie limitu, na wzór tego obowiązującego w sklepach czy siłowniach. Według interpelacji posła KO na każde 7 metrów kwadratowych siłowni dozwolony byłby wstęp jednej ćwiczącej osoby, z zachowaniem dwumetrowego odstępu od innych użytkowników i zestawów do ćwiczeń.
Kolejne obostrzenia, proponowane przez Jońskiego, to obowiązek korzystania z własnych ręczników (lub zakup jednorazowych na miejscu), co najmniej dwukrotna w ciągu dnia dezynfekcja szatni i sal do ćwiczeń oraz konieczność zapewnienia przez siłownie możliwości zakupu płynów dezynfekcyjnych i maseczek.