W czwartek Ministerstwo Zdrowia ma ogłosić nową listę powiatów, które znajdą się w strefach żółtej i czerwonej - obecnie jest ich 50. Waldemar Kraska, wiceszef resortu, potwierdził, że w strefie żółtej znajdzie się ponad 100 powiatów, w tym duże miasta łącznie z Warszawą.

To efekt bardzo wysokiej liczby zakażeń. Najnowsze dane resortu zdrowia mówią o 4280 nowych zakażeniach (wczoraj 3003). Z powodu zakażenia nowym koronawirusem SARS-CoV-2 hospitalizowanych w Polsce jest 4 138 osób.

Obecnie (od soboty) dodatkowe obostrzenia obowiązują w 51 powiatach - z tego 17 z nich zaliczono do strefy czerwonej, a z kolei 34 - do strefy żółtej. W strefie czerwonej znalazł się między innymi Sopot, a w żółtej m.in. Gdańsk, Gdynia, Rzeszów, Kielce, Nowy Sącz i Szczecin. Jednak ta liczba powiatów z obostrzeniami zwiększy się do ponad 100 powiatów.

W strefie żółtej będzie obowiązkowe zasłanianie ust i nosa na wolnym powietrzu (do tej pory tylko w strefie czerwonej).
Najostrzejsze rygory obowiązują w czerwonej strefie - obowiązkowe jest tam korzystanie z maseczek, i to zarówno w zamkniętych pomieszczeniach - sklepach, zakładach usługowych, galeriach handlowych i wielu innych, jak i na wolnym powietrzu - w parkach czy na ulicach.

Z kolei w środkach transportu miejskiego (autobusach czy tramwajach) zajętych może być tylko połowa miejsc. Z kolei na przyjęciach rodzinnych dopuszczalny limit to do 50 uczestników.