Znów walki w rejonie Górskiego Karabachu. Nadzieje na pokój maleją

Nowe starcia do jakich doszło w czwartek w rejonie Górskiego Karabachu pomiędzy armią Azerbejdżanu a siłami ormiańskimi sprawiają, że nadzieje na zakończenie walk trwających w Górskim Karabachu od blisko miesiąca stają się coraz bardziej płonne.

Aktualizacja: 22.10.2020 11:48 Publikacja: 22.10.2020 11:27

Znów walki w rejonie Górskiego Karabachu. Nadzieje na pokój maleją

Foto: AFP

W przededniu rozmów do jakich ma dojść w Waszyngtonie między szefami MSZ Azerbejdżanu i Armenii, w rejonie Górskiego Karabachu walki rozgorzały na nowo - informuje Reuters.

Górski Karabach to zamieszkiwana przez etnicznych Ormian enklawa w Azerbejdżanie, nad którą Azerbejdżan nie sprawuje de facto kontroli od 1994 roku. Górski Karabach jest od tego czasu niezależnym bytem, choć nieuznawanym przez społeczność międzynarodową.

W środę premier Armenii oświadczył, że nie widzi dyplomatycznego rozwiązania konfliktu w Górskim Karabachu na obecnym etapie.

Z kolei prezydent Azerbejdżanu mówił we wtorek, że jego kraj chce odzyskać siłą kontrolę nad Górskim Karabachem.

Od momentu rozpoczęcia walk, 27 września, w starciach zginęły setki osób. Przedłużający się konflikt rodzi obawy o wybuch większego konfliktu z udziałem sojuszników Armenii (Rosja) i Azerbejdżanu (Turcja).

Rosja zdołała wynegocjować dwa zawieszenia broni między Ormianami a Azerami, ale żadne z nich się nie utrzymało.

Szef resortu obrony Azerbejdżanu poinformował w czwartek, że do walk doszło w kilku miejscach strefy konfliktu, w tym na terytoriach bliskich linii kontaktu sił obu stron (linii frontu).

Azerbejdżan oskarża też Armenię o wystrzelenie trzech rakiet balistycznych w kierunku terytorium Azerbejdżanu. Armenia nazywa te oskarżenia "całkowitym cynicznym kłamstwem".

O walkach w rejonie Górskiego Karabachu informuje też ormiańskie ministerstwo obrony, które mówi o ostrzale miasta Martuni i pobliskich wiosek przez siły azerskie.

W przededniu rozmów do jakich ma dojść w Waszyngtonie między szefami MSZ Azerbejdżanu i Armenii, w rejonie Górskiego Karabachu walki rozgorzały na nowo - informuje Reuters.

Górski Karabach to zamieszkiwana przez etnicznych Ormian enklawa w Azerbejdżanie, nad którą Azerbejdżan nie sprawuje de facto kontroli od 1994 roku. Górski Karabach jest od tego czasu niezależnym bytem, choć nieuznawanym przez społeczność międzynarodową.

W środę premier Armenii oświadczył, że nie widzi dyplomatycznego rozwiązania konfliktu w Górskim Karabachu na obecnym etapie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Kolejna zmiana w wojsku Ukrainy. Zełenski odwołał dowódcę
Konflikty zbrojne
Ukraina zniszczyła na lotnisku pod Moskwą rosyjski śmigłowiec
Konflikty zbrojne
Rosyjscy recydywiści wracają z wojny i zabijają
Konflikty zbrojne
ONZ: Odgruzowanie Strefy Gazy może zająć kilkanaście lat
Strefa Gazy
Nie żyje dziecko, która urodziło się po śmierci matki w izraelskim nalocie