Dwan zwróciła uwagę, że wszystkie kraje posiadające broń atomową obecnie realizują programy jej modernizacji. Dodała, że w związku ze strategiczną rywalizacją między Chnami i USA zmienia się rzeczywistość kontroli zbrojeń.
Ponadto - jak mówiła Dwan - tradycyjne metody kontroli zbrojeń są osłabiane przez pojawianie się nowych typów konfliktów, a także rosnącą obecność grup zbrojnych, sił sektora prywatnego a także nowych technologii, które zacierają różnice między ofensywą i obroną.
Dwan przekonywała, że - na czym media się nie skupiają - "ryzyko wojny atomowej jest obecnie szczególnie wysokie, a ryzyko skorzystania z broni atomowej, jest najwyższe od czasu II wojny światowej".
Reuters przypomina, że dotychczas 122 państwa podpisały Traktat o zakazie broni jądrowej, jak dotąd ratyfikowały go jednak jedynie 23 państwa (musi to zrobić 50 państw, aby układ wszedł w życie). Układowi zdecydowanie sprzeciwiają się USA i Rosja oraz pozostałe mocarstwa atomowe.
Według Dwan świat nie powinien lekceważyć zagrożenia stwarzanego przez broń atomową.