Jutro w Serbii rozpoczną się pięciodniowe manewry wojskowe BARS-2018. Moskwa i Belgrad ustaliły, że w ćwiczeniach wezmą udział rosyjskie myśliwce Mig-29 i śmigłowce Mi-8.

Ćwiczenia zaplanowano tak, by zadania były wypełniane przez mieszane załogi obu państw.

Podczas manewrów przewidziane są ćwiczenia w przechwytywaniu obcych samolotów, figury akrobacyjne najwyższego stopnia pilotażu oraz taktyczne uderzenia w cele naziemne. 

W przyszłym tygodniu do Moskwy przyleci prezydent Serbii Aleksandar Vuczić. Na Kremlu spotka się z prezydentem Władimirem Putinem. Rozmowa ma dotyczyć napięć na linii Serbia - Kosowo.

Wczoraj Vucić postawił w stan pełnej gotowości siły zbrojne i policję. Podjął tę decyzję po tym, jak nad ranem jednostki specjalne Kosowa zajęły pozycje przy jeziorze Gazivoda, na granicy obu państw.