Pandemia może pogrążyć finansowo wiele hoteli

Hotelarze liczą na wsparcie rządu. Bez niego wiele obiektów nie ma szans przetrwać pandemii.

Publikacja: 28.10.2020 21:00

Nadeszły czasy zaciskania pasa. Przed hotelami bardzo trudny okres

Nadeszły czasy zaciskania pasa. Przed hotelami bardzo trudny okres

Foto: shutterstock

Pogarsza się kondycja finansowa hoteli. Z powodu pandemii stoją puste. Wkrótce może dojść do pierwszych upadłości.

– Obecnie hotele szukają możliwości dalszego zmniejszenia kosztów. Trudno bowiem o utrzymanie popytu na poziomie z ostatnich tygodni, mimo że i tak był już niski – mówi Ireneusz Węgłowski, prezes Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego (IGHP).

– Gości hotelowych jest coraz mniej. W związku z eskalacją zagrożenia epidemicznego ludzie boją się wyjeżdżać. Panuje powszechna obawa, co jest oczywiste wobec rosnących statystyk zachorowań. Liczyliśmy na pomoc rządu dla branży hotelarskiej, niestety w ostatnich swoich propozycjach rząd nie uwzględnia hoteli. Może dlatego, że wśród ogłoszonych ostatnio obostrzeń nie było nakazu zamknięcia restauracji hotelowych. Ale mogą z nich korzystać tylko goście hotelowi, a tych jest znikoma ilość. Jeżeli sytuacja się nie zmieni, hotele zaczną się zamykać. Spodziewam się, że w branży będą bankructwa – uważa prezes Węgłowski.

IGHP porównała obłożenie 40 różnych hoteli z terenu całej Polsce w poniedziałek 26 października z tym sprzed czterech tygodni. Okazało, że frekwencji spadła z 30 proc. do 13 proc. Średnia cena zmniejszyła się natomiast o 28 proc. A przychody spadły aż o 66 proc.

O tym, że jest źle, mówi otwarcie Jolanta Kromka-Zagórska z hotelu Galaxy w Krakowie. – Sytuacja jest dramatyczna. W sierpniu i wrześniu mieliśmy jeszcze połowę pokoi zajętych, a teraz zaledwie kilka. Bon turystyczny w ogóle nam nie pomógł. We wrześniu organizowaliśmy konferencje, choć nie przypominały one tych sprzed pandemii. Prowadzący znajdował się w hotelu, a pozostali uczestnicy brali w niej udział online. Mieliśmy zarezerwowane terminy konferencji na październik i listopad. Wszystkie zostały anulowane – opowiada Jolanta Kromka-Zagórska.

– Dużą nadzieję pokładamy w XXXI Międzynarodowym Festiwalu Szachowym, który ma się odbyć w grudniu. Ale nie wiadomo, czy do tego czasu uda się opanować pandemię, a tym samym, czy dojdzie do skutku. To jedna wielka niewiadoma. Obecnie pomagamy służbie zdrowia. W hotelu mieści się oddział noworodków, mieszka również wiele medyków i to trzyma nas jeszcze przy życiu – dodaje Jolanta Kromka-Zagórska.

Optymizmem nie tryska równie Maciej Szatkowski z hotelu Blue Marine w Mielnie, choć jak wiele nadbałtyckich hoteli ma za sobą całkiem dobry sezon wakacyjny.

– Zaczął się z zadyszką. Ale okazał się całkiem udany. Głównie dzięki bonowi turystycznemu. Staraliśmy się wykorzystać go najbardziej, jak się dało. I to był strzał w dziesiątkę. Dzięki niemu mieliśmy dużo gości także we wrześniu – podkreśla Maciej Szatkowski.

– Myślę jednak, że przez najbliższe pół roku będzie ciężko. Dobrze, że nie zamknięto restauracji w hotelach. Dalej możemy serwować posiłki naszym gościom. Musieliśmy jednak zamknąć saunę, nie wykonuje się również części zabiegów w spa – mówi. – Niestety, obecna sytuacja nie sprzyja wypoczynkowi. Gości przyjeżdża mniej. Nie poddajemy się. Walczymy. Przygotowaliśmy nawet ofertę, w której proponujemy dodatkowy pokój do pracy. Wiele osób pracuje przecież zdalnie, a ich dzieci uczą się online. Mogą więc połączyć pracę z wypoczynkiem nad Morzem Bałtyckim. Ofertę mamy od tygodnia. Na razie sprzedaliśmy jeden pakiet – stwierdza Maciej Szatkowski.

Pogarsza się kondycja finansowa hoteli. Z powodu pandemii stoją puste. Wkrótce może dojść do pierwszych upadłości.

– Obecnie hotele szukają możliwości dalszego zmniejszenia kosztów. Trudno bowiem o utrzymanie popytu na poziomie z ostatnich tygodni, mimo że i tak był już niski – mówi Ireneusz Węgłowski, prezes Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego (IGHP).

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Rząd przyjął program tanich kredytów. Klienci już rezerwują odpowiednie mieszkania
Nieruchomości
Wielki recykling budynków nabiera tempa. Troska o środowisko czy o portfel?
Nieruchomości
Opada gorączka, ale nie chęci
Nieruchomości
Klienci czekają w blokach startowych
Nieruchomości
Kredyty mieszkaniowe: światełko w tunelu