Dół budynku hotelu przy ul. Zielonej miałby służyć lokalnej społeczności. - Tworząc koncepcję zabudowy, staraliśmy się maksymalnie wpasować planowaną nieruchomość w otoczenie. Jak na centrum miasta lokalizacja jest bardzo zielona - opowiada Marcin Smoliński ze spółki Structure Capital. - Nieruchomość z obu stron jest otoczona parkami. Aby w jak największym stopniu oddać urok zieleni, postanowiliśmy zaprojektować budynek z lustrzaną fasadą. Lustra odbijają także zabytkową przestrzeń. To rozwiązanie doskonale sprawdzone w przestrzeniach historycznych - w Paryżu lustrzane konstrukcje postawiono m.in. na dziedzińcu Luwru czy obok XVIII-wiecznego Hôtel Biron. W austriackim Gratz lustrzana plomba wypełniająca ostatnią wolną działkę na obszarze wpisanym na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO zdobyła międzynarodowe uznanie.
Alan Szawarski, prezes spółki Structure Capital, ocenia, że koncepcja zagospodarowania poznańskiej nieruchomości bardzo dobrze wpisuje się w to miejsce. - Jest nowoczesna i nienachalna - mówi. - Pozwala otworzyć dół na lokalną społeczność. Zrobimy tam restaurację i kawiarnię. Hotel w wysokim standardzie podniósłby prestiż tej części miasta. Koncepcję stworzyliśmy wedle zaleceń zespołu pod kierownictwem wybitnego urbanisty - prof. Piotra Lorensa - dodaje. To, czy plany zostaną zrealizowane, zależy od decyzji Miejskiego Konserwatora Zabytków i władz Poznania.
Drugą koncepcję, zakładającą hotel w standardzie dwóch gwiazdek, Structure Capital ma pokazać w najbliższym czasie. Ta inwestycja miałaby być zrealizowana na podstawie warunków zabudowy uzyskanych przez poprzedniego właściciela nieruchomości. - Wydaje się nam, że w tej lokalizacji większe zainteresowanie wzbudzi jednak wyższy standard - mówi prezes funduszu Structure Capital. - Ambicjonalnie jako fundusz wolimy budować ciekawe budynki, ale z pomysłem dwóch gwiazdek wyszła do nas zaprzyjaźniona polska sieć hoteli, która niedawno otworzyła w Poznaniu swój pierwszy obiekt. W tym wypadku niestety nie udałoby się spełnić się postulatów mieszkańców dzielnicy i otworzyć budynku na otoczenie. Architektura też będzie typowa dla obiektów budżetowych ale z drugiej strony Poznań zyska tanie miejsca noclegowe w świetnej lokalizacji.
Ostateczna decyzja, co powstanie przy Zielonej, będzie uzależniona od decyzji Miejskiego Konserwatora Zabytków i władz miasta.
Nieruchomość przy ul. Zielonej jest jedną z ostatnich wolnych działek na terenie ścisłego Starego Miasta. - Ze względu na jej narożną lokalizację, trójkątny kształt i cały kontekst przestrzenny zrealizowany w tym miejscu, obiekt powinien być najwyższej jakości. Ma bowiem szansę stać się jedną z ikon miasta - mówi cytowany w komunikacie Jacek Maleszka, architekt i przewodniczący Komisji Polityki Przestrzennej i Rewitalizacji w radzie osiedla Stare Miasto. - Szczególnie ważne jest otwarcie przyszłego budynku na otoczenie. Wydaje się, że elementem koniecznym jest kawiarnia lub restauracja wychodząca do klientów ze stolikami wokół budynku - ocenia.