Do pożaru doszło w nocy w Scottsboro w stanie Alabama.
Komendant lokalnej straży pożarnej Gene Necklaus powiedział, że potwierdzono śmierć ośmiu osób, uważanych po pożarze za zaginione. Siedem osób z obrażeniami niezagrażającymi życiu trafiło do szpitala.
Z relacji świadków wynika, że ogień, który wybuchł po zmroku, w ciągu kilkunastu minut objął wszystkie łodzie przycumowane na jednej z dwóch przystani znajdujących się na terenie parku w hrabstwie Jackson. Wiele łodzi było "domami na wodzie". Część z nich była zamieszkała stale, w tym przez wieloosobowe rodziny; z niektórych właściciele korzystali jedynie w weekendy.
Jak powiedziała mieszkanka barki cumującej na przystani nieobjętej pożarem, standardowym wyposażeniem łodzi mieszkalnych są butle z gazem, co mogło przyczynić się do rozmiarów katastrofy