- Notre Dame jest światłem nadziei i piękna, które przez wieki definiowało serce Paryża i duszę Francji, budząc  podziw i szacunek dla sztuki i architektury oraz dla jego trwałego miejsca w historii ludzkości - stwierdził Bob Iger, dyrektor wykonawczy Disneya.

- Firma Walt Disney Company współpracuje z naszymi przyjaciółmi i sąsiadami, oferując nasze serdeczne wsparcie, a także darowiznę w wysokości 5 milionów dolarów na przywrócenie stanu tego niezastąpionego arcydzieła - zadeklarował.

Disney ma związek ze słynną katedrą od czasu filmu z 1996 roku "Dzwonnik z Notre Dame", opartej na powieści Victora Hugo. Animowany film z Quasimodo, Esmeraldą i Frollo zarobił na całym świecie około 325 milionów dolarów. Firma zarządza także Disneylandem, parkiem rozrywki znajdującym się kilkadziesiąt kilometrów na wschód od stolicy Francji.

Darowizna Disneya jest jedną z pierwszych z USA po poniedziałkowym pożarze. Wcześniej dyrektor Apple Tim Cook ogłosił, że gigant technologiczny przekaże na remont nieokreśloną kwotę, z kolei Henry Kravis, współzałożyciel funduszu inwestycyjnego KKR i jego żona Marie-Josée Kravis przekażą 10 milionów dolarów. Uniwersytet Notre Dame w Indianie obiecał także 100 tys. dolarów.

Deklaracje wyższych kwot padają we Francji. Miliarder Bernard Arnault i jego konglomerat LVMH, Total Oil Company i gigant kosmetyczny L'Oreal zadeklarowali wsparcie liczone w setkach milionów euro.