Reklama

Lasek: rejestrator, o którym mówi Macierewicz, to nie przełom

Dr Maciej Lasek uważa, że znaleziony rejestrator K3-63 nie ma żadnego znaczenia dla wyjaśnienia okoliczności tragedii pod Smoleńskiem.

Aktualizacja: 12.03.2018 10:09 Publikacja: 12.03.2018 08:53

Lasek: rejestrator, o którym mówi Macierewicz, to nie przełom

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek jd Jerzy Dudek

W piątek Antoni Macierewicz, szef podkomisji do zbadania wypadku lotniczego w Smoleńsku stwierdził, że na zdjęciu znalazł rejestrator lotu K3-63, który jest jednym z "najważniejszych materialnych dowodów" ukrytych przez Rosjan, bo nie można go sfałszować.

Tymczasem zdaniem dr. inż Macieja Laska, byłego przewodniczącego Komisji Badania Wypadków Lotniczych o niczym to nie świadczy. – Urządzenie to rejestruje tylko – rysikiem na taśmie pokrytej emulsją – wysokość, prędkość i przyspieszenie. To bardzo nieprecyzyjne urządzenie z lat 60. – zaznacza w rozmowie z "Rzeczpospolitą" dr Maciej Lasek.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Wydarzenia
Totalizator Sportowy ma już 70 lat i nie zwalnia tempa
Polityka
Andrij Parubij: Nie wierzę w umowy z Władimirem Putinem
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Wydarzenia
Zrobiłem to dla żołnierzy
Reklama
Reklama