Kataryna: Kurskoidzi w akcji

TVP Info: „Dlaczego pan wraz z żoną wycofał dzieci z Pierwszej Komunii Świętej? Jaki jest tego powód? Czy ta decyzja ma związek z brakiem poparcia przez Kościół czarnego marszu?".

Aktualizacja: 07.06.2020 10:07 Publikacja: 07.06.2020 00:01

Jacek Kurski

Jacek Kurski

Foto: Fotorzepa/ Piotr Guzik

Kiedy w kampanii prezydenckiej w 2005 roku Jacek Kurski wyciągnął Donaldowi Tuskowi rzekomego „dziadka z Wehrmachtu", byłego premiera musiał za to publicznie przepraszać sam Lech Kaczyński, odcinając się od brudnego zlecenia. Kurski wyleciał wtedy ze sztabu wyborczego Kaczyńskiego, a na dziesięć dni przed drugą turą wyborów został przez sąd partyjny usunięty z PiS-u. Wyrzucenie potrwało miesiąc, bo niedługo po wygranych przez Lecha Kaczyńskiego wyborach prezydenckich ten sam sąd partyjny pozytywnie rozpatrzył odwołanie i Kurskiego na łono matki partii z powrotem przyjął. Partia rządząca obejdzie się bez takich ludzi jak Jan Ołdakowski, Paweł Kowal czy Ludwik Dorn, ale na utratę Jacka Kurskiego pozwolić sobie nie może, nawet jeśli od czasu do czasu musi poudawać, że nie ma nic wspólnego z jego kolejnymi brudnymi chwytami.

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Menedżerowie są zmęczeni
Plus Minus
Konrad Szymański: Cztery bomby tykają pod członkostwem Polski w UE
Plus Minus
Polexit albo śmierć
Plus Minus
„Fallout”: Kolejna udana serialowa adaptacja gry po „The Last of Us”
Plus Minus
Bogusław Chrabota: Kaczyński. Demiurg polityki i strażnik partyjnego żłobu