Sklepy Baltony na Lotnisku Chopina już w sierpniu

Do końca sierpnia PHZ Baltona otworzy na Lotnisku Chopina swoje pierwsze trzy sklepy. Mają być inne niż placówki Lagardere Travel Retail, który pozostanie dominującą firmą w stołecznym porcie.

Aktualizacja: 13.08.2018 15:32 Publikacja: 13.08.2018 15:17

Sklepy Baltony na Lotnisku Chopina już w sierpniu

Foto: Bloomberg

- W kolejnych miesiącach, do końca roku będziemy otwierali po dwie, trzy placówki, łącznie 13, a ostatnia - 14 zostanie oddana w 2019 roku - mówił prezes Baltony Piotr Kazimierski na konferencji prasowej zorganizowanej na Lotnisku Chopina razem z gospodarzem terenu - PPL "Porty Lotnicze". Łącznie jego firma będzie miała 46 procent powierzchni handlowej na Lotnisku Chopina, konkurencyjna firma Lagardere Travel Retail - 49 procent, Keraniss - 3 procent, a Kruk 2 procent. Wcześniej 90 procent sklepów należało do Lagardere'a.

Czytaj: "Mariusz Szpikowski: Koniec monopolu na Lotnisku Chopina".

 

Baltona ma zainwestować w nowe placówki na Okęciu około 30 milionów złotych.

Największą nowością ma być „Spirit of Poland", duży sklep z wyrobami regionalnymi. Baltona ma już takie na lotnisku we Wrocławiu, gdzie na poczesnym miejscu stoi ceramika Bolesławca, i w Tallinie, gdzie królują m.in wyroby ze skóry i przetwory rybne. W Polsce poza rękodziełem, żywnością i alkoholami, na półkach mają znaleźć się ręcznie robione czekolady z manufaktur rodzinnych. — Z naszych badań wynika, że takie produkty cieszą się szczególnym uznaniem młodych pasażerów — mówił Kazimierski. Baltona chce też sprzedawać wyjątkowe pamiątki z Polski, co powinno zainteresować pasażerów przesiadających się w Warszawie, których w pierwszych 7 miesiącach tego roku przewinęło się przez port już ponad trzy miliony. Oprócz tego Baltona uruchomi sklepy odzieżowe, między innymi luksusowych marek „za przystępną cenę" i wprowadzi także ubrania polskich projektantów.

Prezes „Portów Lotniczych" Mariusz Szpikowski uważa, że powrót Baltony jako najemcy sklepów na lotnisku, oznacza korzyści dla pasażerów i Skarbu Państwa. — Wprowadzając konkurencję na Lotnisku Chopina spodziewamy się dotrzeć z ofertą do większej liczby podróżnych, którzy zapewne zyskają niższe ceny - tłumaczył. — A z tytułu czynszu gwarantowanego w okresie najmu będziemy mieć przychody o 127 mln złotych większe, co wynika wyłącznie z pojawienia się nowego oferenta - wyjaśniał prezes PPL. Umowa z Baltoną została podpisana na 9 lat.

Prezes PPL nie ukrywał, że był rozczarowany działalnością LTR, ponieważ w sytuacji dwucyfrowego tempa wzrostu liczby pasażerów korzystających ze stołecznego lotniska, obroty placówek handlowych Lagardere'a rosły w tempie 0,4 procent rocznie.

- Być może ceny osiągnęły już taki poziom, że mimo wzrostu ruchu, nie powodowały wyższych obrotów. Może była to kwestia asortymentu, niekoniecznie dla wszystkich. W każdym razie duża część przychodów zostawała w rękach najemcy, a nie portu - mówił Szpikowski. Odpierał jednocześnie zarzuty, że zdecydował się na zamknięcie lotniskowych sklepów w szczytowym okresie wyjazdów urlopowych. — Wbrew pozorom, to nie latem jest szczyt zakupów na lotnisku, ale w okolicach Bożego Narodzenia. A LTR złożyliśmy ofertę przedłużenia umowy obowiązującej do 30 czerwca 2018 roku o 6-8 miesięcy. Tyle, że oznaczałoby to remonty i przebudowy właśnie w okresie Bożego Narodzenia, bądź Wielkanocy.

Zobacz też: "PPL – Przepędzić Pasażera Latem".

- W kolejnych miesiącach, do końca roku będziemy otwierali po dwie, trzy placówki, łącznie 13, a ostatnia - 14 zostanie oddana w 2019 roku - mówił prezes Baltony Piotr Kazimierski na konferencji prasowej zorganizowanej na Lotnisku Chopina razem z gospodarzem terenu - PPL "Porty Lotnicze". Łącznie jego firma będzie miała 46 procent powierzchni handlowej na Lotnisku Chopina, konkurencyjna firma Lagardere Travel Retail - 49 procent, Keraniss - 3 procent, a Kruk 2 procent. Wcześniej 90 procent sklepów należało do Lagardere'a.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Handel
Żabka szuka franczyzobiorców na ukraińskich portalach
Handel
Brexit uderza w import żywności. Brytyjczycy narzekają na nowe przepisy
Handel
Kanadyjski rząd chce ściągnąć dyskonty. Na liście właściciele Biedronki i Lidla
Handel
VAT uderzył, ceny rosną już mocniej niż w marcu
Handel
Francja: Shrinkflacja to oszustwo. Rząd z tym kończy