Wódka i piwo to żyła złota dla miast

Sklepy z alkoholem są źródłem łatwej gotówki dla miast. Warszawa w ub.r. zainkasowała 52 mln zł, Kraków 22,5 mln, a Opole i Zielona Góra po 3 mln zł.

Aktualizacja: 02.03.2018 05:41 Publikacja: 01.03.2018 20:00

Wódka i piwo to żyła złota dla miast

Foto: Adobe Stock

Handel alkoholem może być źródłem utrapienia dla sąsiadujących z nocnymi sklepami mieszkańców, dla samych miast jest jednak żyłą złota, która na dodatek się rozwija. Jak ustaliła „Rzeczpospolita", od 2010 roku dochody miast z tytułu koncesji na handel procentami wzrosły średnio o niemal 20 proc.

PŁYNNE PIENIĄDZE

Pozostało 95% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Handel
Kończy się czas wielkich promocji w sklepach. Specjalne oferty w innych kanałach
Handel
Żabka szuka franczyzobiorców na ukraińskich portalach
Handel
Brexit uderza w import żywności. Brytyjczycy narzekają na nowe przepisy
Handel
Kanadyjski rząd chce ściągnąć dyskonty. Na liście właściciele Biedronki i Lidla
Handel
VAT uderzył, ceny rosną już mocniej niż w marcu