Katalońska firma jubilerska Tous podejrzewana jest o oszustwo, polegające na sprzedawaniu srebrnej lub złotej biżuterii wypełnionej materiałem niemetalicznym o niższej jakości i cenie, ale w cenie produktów ze szlachetnego kruszcu. Jak pisze dziennik „El Pais" osoby z władz firmy zostały wezwane do złożenia zeznań, podobnie jak przedstawiciele barcelońskiego laboratorium Applus Laboratories, firmy certyfikującej jakość biżuterii Tous.
Sąd w dokumentach do których dotarli dziennikarze pisze, że Tous podejrzewany jest o przestępstwa związane z wprowadzającą w błąd reklamą, oszustwem, fałszowaniem dokumentów i korupcją.
Co warto zauważyć ujawnienie sprawy przypada na bardzo ważny dla producentów biżuterii sezon zakupów walentynkowych. Firma w specjalnym oświadczeniu odrzuciła oskarżenia podkreślając, że jej złote i srebrne produkty są najwyższej jakości i spełniają wszystkie światowe standardy certyfikacji metali szlachetnych.
Śledztwo to efekt skargi stowarzyszenia konsumentów (Consujoya) z grudniu 2018 r. Według jej prezesa, Rafaela Valenzuela, anonimowi eksperci od dawna sygnalizowali iż produkty Tous „zawierają w sobie plastik".
Dlatego Stowarzyszenie kupiło produkty w dwóch salonach marki i jej sklepie internetowym oraz przekazało je do specjalistycznych ekspertyz. Według doniesień organizacji po przejęciu wyrobów jubilerskich okazało się, że produkty wewnątrz były uzupełniane innym, niemetalicznym materiałem. Nie zgadzały się także oznaczenia o próbie srebra lub złota – na metce była informacja iż produkt ma próbę 925, a po badaniach wynik wynosił maksymalnie 700, czyli wyrób zawierał mniej czystego metalu szlachetnego, a więcej domieszek. Dlatego zdaniem stowarzyszenia podejrzane jest także laboratorium, które certyfikuje wyroby Tous, które musiało wiedzieć o takich praktykach.
