Opracowany przez ministerstwo zdrowia Narodowy Program Szczepień dzieli się na cztery etapy, które wyznaczają kolejność szczepień przeciw COVID-19 w zależności od danych grup społecznych i zawodowych. W żadnym z etapów nie uwzględniono jednak pracowników sklepów, którzy - jak zaznaczają sieci handlowe - znajdują się na pierwszej linii frontu w trakcie pandemii i są z konieczności wykonywanego zawodu narażani na częsty i bezpośredni kontakt z klientem.
Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji wraz z firmami członkowskimi zaapelowała po raz kolejny do rządu, by uwzględnił pracowników sklepów w I etapie szczepień, zaraz po medykach.
Czytaj także: Koronawirus: Rząd zapomniał o szczepionce dla kasjerów
- Pragniemy podkreślić, iż pracownicy handlu, zarówno personel sklepów, jak i centrów dystrybucji, są pracownikami tzw. „infrastruktury krytycznej”, a charakter ich pracy zakładający wysoką częstotliwość kontaktów społecznych predestynuje tę grupę zawodową do szczepień na zasadach preferencyjnych - podkreśliła w apelu Renata Juszkiewicz, prezeska POHiD.
O wcześniejsze szczepienia dla pracowników handlu apeluje także związek zawodowy „Solidarność”, który zwrócił się z tą sprawą bezpośrednio do prezydenta Andrzeja Dudy.