Rząd PiS pracuje nad dużą reformą scalającą płacone przez pracowników podatki i składki na ubezpieczenia społeczne w jedną daninę. Efektem zmian ma być obniżenie klina podatkowego dla osób o niskich zarobkach, za co zapłacić mają wyższymi obciążeniami osoby zamożniejsze. Czy i jakie korzyści taka reforma może zaś przynieść pracodawcom?
Koszty pracy bez zmian
- Nie znamy na tyle szczegółów tej reformy, by coś przesądzać. Na razie jednak przeciętny pracodawca finansowo na zmianach nie zyska nic - komentuje Mirosław Gronicki, b. minister finansów.
Finansowe korzyści przedsiębiorstwom zatrudniającym pracowników przyniosło by obniżenie ponoszonych przez nie kosztów pracy. A z wypowiedzi członków rządu na ten temat, nie wynika, by coś w tej kwestii miało się zmienić. - Jeśli dobrze rozumiem przekaz rządowy, w efekcie wprowadzenie jednolitego podatku, wynagrodzenia netto pracowników o niskich zarobkach mają wzrosnąć dzięki obniżeniu łącznych danin - mówi Jarosław Neneman, ekspert ds. podatków, b. wiceminister finansów. Oznacza to to pracodawca na jedną osobę będzie musiał wydawać tyle samo co dotychczas, tyle że mniej pieniędzy z tej kwoty trafi do kasy państwa, a więcej do kieszeni pracownika. - Ale nie zgodzę się, że to nie daje pracodawcy żadnych korzyści. Dzięki możliwości oferowanie wyższych płac netto, łatwiej mu będzie znaleźć chętnych do pracy. Dla pracodawców to bardzo dobra informacja - dodaje Neneman.
Jednolity podatek może być z kolei niezbyt dobrą informacją dla przedsiębiorców zatrudniających osoby o wyższych kwalifikacjach i dobrze wynagradzanych. Ich zarobki netto mają być niższe niż obecnie (choć nie wiadomo o ile), a odprowadzane daniny - wyższe. Patrząc z punktu widzenia pracodawcy, teoretycznie koszty zatrudnienia takiej osoby nie powinny się zmienić. Ale jak przyznają eksperci, zamożniejsi podatnicy wcale nie muszą się godzić na spadek płac. Mogą wymuszać na swoich pracodawcach podwyżki. - A to już oznaczałoby finansowe straty dla przedsiębiorstw - przyznaje Neneman.
Mniej na biurokrację
Koszty pracy (liczone jako płace wraz ze wszystkimi podatkami i składkami) ponoszone przez pracodawców (z sektora prywatnego i publicznego) sięgają ponad 650 mld zł rocznie (dane za 2015 r.).