Przez Kazachstan polski biznes wejdzie do Azji

Prezydent Kazachstanu Nursułtan Nazarbajew przylatuje do Polski w poniedziałek.

Publikacja: 21.08.2016 20:09

Przez Kazachstan polski biznes wejdzie do Azji

Foto: Bloomberg

Dwudniowa wizyta, w której biorą udział szefowie gospodarczych ministerstw Kazachstanu oraz kazachscy przedsiębiorcy, ma przyczynić się do wzrostu wymiany handlowej i zwiększenia skali inwestycji zagranicznych, szczególnie polskich w Kazachstanie. We wtorek w Warszawie odbędzie się Polsko-Kazachstańskie Forum Gospodarcze, w czasie którego ma być podpisanych 15 porozumień.

Kazachstan już w 2012 roku został uznany przez resort gospodarki za jeden z pięciu obok Kanady, Brazylii, Algierii i Turcji rynków, które polskim przedsiębiorcom są mało znane, za to dobrze radzą sobie z kryzysem i dają perspektywę dużych profitów. W rankingu Doing Business 2016 Kazachstan zajął 41. miejsce, wyprzedzając Rosję (51. miejsce), Chiny (84.), Brazylię (116.) czy Indie (130.). W ubiegłym roku został członkiem Światowej Organizacji Handlu, a także podpisał Pogłębioną Umowę o Partnerstwie i Współpracy, pierwszą tego typu, jaką Unia Europejska zawarła z krajem Azji Środkowej.

Najważniejszym bogactwem Kazachstanu jest ropa. To dzięki niej kraj zaczął się szybko rozwijać, a pieniądze ze sprzedaży surowca pozwoliły w ciągu kilkunastu lat wybudować praktycznie od zera nową stolicę – Astanę, której rozmach pochłonął ponad 15 miliardów dolarów. Ale podporządkowanie gospodarki ropie jest także jej przekleństwem. Spadek cen i w konsekwencji drastyczne zmniejszenie wpływów z eksportu surowca mocno wyhamowały dynamikę wzrostu gospodarczego. Jeśli jeszcze w 2014 roku dynamika PKB sięgała 4,3 proc., to w roku ubiegłym zmalała do 1,2 proc., a w pierwszej połowie 2016 roku zaliczyła nawet spadek.

Kazachstan stawia jednak także na rozwój innowacyjnych gałęzi gospodarki. Do tego potrzebuje inwestycji zagranicznych. Dwa lata temu wprowadził system zachęt obejmujących m.in. zwolnienia podatkowe, zwrot części kosztów inwestycji, ułatwienia w zatrudnianiu obcokrajowców. Do priorytetowych sektorów dla inwestycji zagranicznych należy przemysł petrochemiczny, chemiczny i wydobywczy, gdzie już działają polskie firmy. Są one także obecne m.in. w sektorze elektroenergetycznym, infrastruktury szynowej, budownictwie i sektorze materiałów budowlanych, przemyśle maszynowym i urządzeń transportowych. Sporą część naszego eksportu do Kazachstanu stanowią leki i wyroby farmaceutyczne, kosmetyki i chemia gospodarcza oraz produkty z tworzyw sztucznych. Potencjał ma także eksport usług, głównie budowlanych.

Polski eksport do Kazachstanu jednakże spada. W 2015 roku wyniósł 401 mln dolarów. Ale rok wcześniej było to 571 mln dol. Z kolei w pierwszej połowie 2016 roku eksport wart był tylko 154 mln dol. Przez dwa poprzednie lata Polska miała w wymianie towarowej z Kazachstanem ujemny bilans. Obecny rok na razie nie przynosi zmiany.

Tymczasem obecność polskiego biznesu w Kazachstanie jest ważna nie tylko z uwagi na dwustronne obroty. Kazachstan może być dla polskich firm bramą do ekspansji na kolejne kraje. Wykorzystała to Polpharma, która po zainwestowaniu tam przeszło 100 mln dol. zaczęła sprzedawać swoje produkty także w innych krajach Unii Eurazjatyckiej, a w Turkmenistanie uruchomiła swój oddział.

Opinia

Paweł Tynel, partner w EY

Wszystkie miejsca na forum gospodarczym z udziałem prezydentów Polski oraz Kazachstanu zostały zarezerwowane. To chyba najlepszy dowód na dużą potrzebę organizowania tego typu wydarzeń. Inwestycje polskich firm za granicą są coraz bardziej naturalne i częste, a powinny się przełożyć na zdobywanie nowych doświadczeń, dywersyfikację rynków zbytu i generowanie przychodów pod klientów z różnymi oczekiwaniami. To jest proces, który trwa oraz nie jest pozbawiony licznych ryzyk. Ale ułatwianie kontaktów pomiędzy środowiskami gospodarczymi różnych krajów jest najlepszym sposobem na rozwój i wzmacnianie przedsiębiorstw w Polsce.

Dwudniowa wizyta, w której biorą udział szefowie gospodarczych ministerstw Kazachstanu oraz kazachscy przedsiębiorcy, ma przyczynić się do wzrostu wymiany handlowej i zwiększenia skali inwestycji zagranicznych, szczególnie polskich w Kazachstanie. We wtorek w Warszawie odbędzie się Polsko-Kazachstańskie Forum Gospodarcze, w czasie którego ma być podpisanych 15 porozumień.

Kazachstan już w 2012 roku został uznany przez resort gospodarki za jeden z pięciu obok Kanady, Brazylii, Algierii i Turcji rynków, które polskim przedsiębiorcom są mało znane, za to dobrze radzą sobie z kryzysem i dają perspektywę dużych profitów. W rankingu Doing Business 2016 Kazachstan zajął 41. miejsce, wyprzedzając Rosję (51. miejsce), Chiny (84.), Brazylię (116.) czy Indie (130.). W ubiegłym roku został członkiem Światowej Organizacji Handlu, a także podpisał Pogłębioną Umowę o Partnerstwie i Współpracy, pierwszą tego typu, jaką Unia Europejska zawarła z krajem Azji Środkowej.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Gospodarka
„Niezauważalna poprawka" zaostrza sankcje USA wobec Rosji
Gospodarka
Nowy świat – stare problemy, czyli dlaczego potrzebujemy Rzeczpospolitej Babskiej
Gospodarka
Zagrożenie dla gospodarki. Polaków szybko ubywa
Gospodarka
Niepokojący bezruch w inwestycjach nad Wisłą
Gospodarka
Poprawa w konsumpcji powinna nadejść, ale wyzwań nie brakuje