Faktoring cichy umożliwia MSP współpracę z kontrahentami

Każda firma chce osiągnąć sukces. Michał ma 37 lat, osiem lat temu założył na południu Polski firmę transportową. Jego rodzina uważa, że sukces już odniósł – jest rozpoznawalny w regionie, ma siedem samochodów dostawczych i kilku stałych kontrahentów.

Publikacja: 11.03.2019 14:05

Faktoring cichy umożliwia MSP współpracę z kontrahentami

Foto: 188152620

Ale Michał chce pójść dalej – zainwestować w kolejne auta, zatrudnić pracowników. Póki co wysyła maile z dopytywaniem o płatność za faktury i tłumaczy kierowcom, że pensje wypłaci znowu po terminie. Nie dostaje też wiele nowych zleceń – kontrahenci chcą dłuższych terminów płatności na fakturze. Tyle, że jeśli się na nie zgodzi, sam straci płynność finansową. Auta Michała pokonują tysiące kilometrów, on stoi w miejscu – bez szans na rozwój.

Michał nie jest wyjątkiem. Aż 89 proc. przedsiębiorców nie dostaje zapłaty za wykonaną pracę na czas – wynika z badania "Portfel należności polskich przedsiębiorstw". Im dłuższa kolejka, tym dłuższy czas oczekiwania na wynagrodzenie za zrealizowane zlecenia. Według danych za rok 2018, na przelewy z faktur przedsiębiorcy czekają średnio nawet 3 miesiące i 12 dni. To poważne zagrożenie dla zabezpieczenia bieżących zobowiązań i przychodów. Trudno też normalnie współpracować z kontrahentami, w sytuacji w której ci domagają się wydłużonych terminów płatności lub celowo opóźniają realizowanie przelewów.

Problem jest powszechny. Ogólna suma przeterminowanych należności rośnie z roku na rok. 30 mld złotych – tyle zaległości aktualnie mają polskie przedsiębiorstwa wobec kontrahentów i banków. Dane BIK, Info Monitor i Rejestru Dłużników BIG alarmują: to wzrost o niemal 18% w porównaniu z rokiem 2017 i zwiększenie sumy zaległości aż o 4,5 mld złotych. Na rynku mamy aktualnie blisko 300 tys. płatników z płatnościami przedłużonymi o minimum 30 dni na kwotę co najmniej 500 zł. Wymuszone, krótkookresowe „kredytowanie” kontrahentów sprawia, że przedsiębiorca pozbawiony zapłaty należności sam zaczyna tworzyć zatory płatnicze i wpływa na kondycję swoich partnerów biznesowych. Zjawisko niepłacenia w terminie ma negatywne skutki dla całej gałęzi gospodarki, w której dana firma funkcjonuje.

Problemy z płynnością finansową szkodzą współpracy z kontrahentami

Najbardziej dotkliwie odczuwają to firmy z sektora MSP, które jako podwykonawcy dla większych podmiotów są na samym końcu łańcucha płatności. To rodzi wyzwania w dwóch kluczowych obszarach: po pierwsze powoduje problemy z regulowaniem bieżących zobowiązań, po drugie osłabia pozycję negocjacyjną i możliwości nawiązania długofalowej, stabilnej współpracy. Małe i średnie firmy często już na etapie pozyskiwania kontrahentów stają przed dylematem – albo zaakceptują wydłużony termin płatności na fakturze albo nie nawiążą współpracy w ogóle. Dlaczego? Potencjalni kontrahenci zmuszeni są wydłużać terminy płatności dla poprawy własnej płynności finansowej.

W tej sytuacji małe i średnie firmy coraz śmielej korzystają z usług faktoringowych. W 2017 roku z oferty finansowania faktur skorzystało 14% firm z MSP. To dwa razy więcej niż jeszcze w roku 2016. Dynamiczny wzrost rynku to także wzrost oczekiwań przedsiębiorców. Faktoring zaczyna być traktowany przez MSP już nie tylko jako doraźne wsparcie w pokryciu bieżących kosztów ze względu na powszechnie opóźniające się płatności. Skutecznie dostosowana oferta faktoringu to element długoterminowej strategii poprawy płynności finansowej i zarządzania przedsiębiorstwem. W sytuacji, w której kontrahenci wydłużają terminy płatności, firmy z sektora MSP szukają elastyczności, która pozwoli im realizować współpracę, zabezpieczyć zobowiązania i przychody, a jednocześnie utrzymać dobre relacje z kontrahentami.

Jedną z najskuteczniejszych form finansowania jest w tym przypadku faktoring cichy.
W przeciwieństwie do mniej elastycznych kredytów ratalnych czy nawet tradycyjnego faktoringu, w przypadku faktoringu cichego przedsiębiorcy nie muszą informować kontrahentów o korzystaniu z dodatkowego finansowania. Mogą zaakceptować wydłużony termin płatności, dyktowany przez rynkowe realia, a koszt skorzystania z usługi wliczyć w marżę lub koszty własne, nie narażając relacji z aktualnym lub potencjalnym kontrahentem.

Faktoring cichy - stały element strategii zarządzania finansami

Przedsiębiorcy coraz bardziej świadomie zaczynają traktować faktoring jako jeden
z elementów długoterminowej strategii zarządzania należnościami. Dotychczasowa struktura usług faktoringowych dla MSP zapewnia jednak dostęp do finansowania faktur firmom małym, mikro i nano-przedsiębiorstwom. Do tej pory oparta była przede wszystkim na doraźnych, często jednorazowych usługach oferowanych przez fintechy i finansowe start-upy. W ofercie tych firm limity finansowania wciąż są jednak zbyt niskie, zbyt mało zróżnicowane, żeby mogły sięgać po nie przedsiębiorstwa dojrzalsze, z wysokim potencjałem wzrostu, chcące inwestować i dynamizować współpracę z kontrahentami.

Ten niezagospodarowany potencjał rynku faktoringu zauważają dziś międzynarodowi gracze, z doświadczeniem w budowaniu portfolio usług finansowych dla biznesu. Ofertę faktoringu dla MSP uruchamia właśnie w Polsce marka Ferratum Business, należąca do Grupy Ferratum, międzynarodowego lidera mobilnych usług finansowych i bankowości online. W kształtowaniu oferty dla polskich przedsiębiorców bazuje na 12-letnim doświadczeniu Grupy Ferratum, rozwijającej cyfrowe usługi finansowe aktualnie na 25 rynkach Europy i świata.

Polska to już dziewiąty kraj, w którym Ferratum Business wprowadza rozwiązania adresowane do przedsiębiorców z sektora MSP. Dostrzegamy tu potrzebę zaproponowania firmom elastycznej i długofalowej oferty finansowania faktur, która pozwoli im traktować faktoring nie tylko jako doraźne wsparcie w regulowaniu bieżących zobowiązań. Odpowiednio dopasowana oferta faktoringu w trudnych realiach zarządzania należnościami powinna być dla firm z sektora MSP instrumentem długotrwałej strategii poprawy płynności finansowej” – mówi Greg Micyk, Head of Growth, SME Lending, Ferratum Group.

Przełamać bariery rozwoju MSP

Ferratum Business zaczyna od zaoferowania usługi finansowania faktur w formie cichego faktoringu. To zapewni jednocześnie skuteczność i swobodę działania – bez zagrożenia dla wizerunku przedsiębiorców. Finansowanie w ofercie Ferratum Business będzie można uzyskać na 30, 60 lub 90 dni dla faktur w wysokości od 4 do aż 450 tys. zł, co pozwoli na skorzystanie z niej także firmom dojrzalszym.

„Co trzeci przedsiębiorca w Polsce wskazuje problemy z płynnością finansową jako największą barierę dla nowych inwestycji. Małe i średnie firmy wegetują w oczekiwaniu na pokrycie bieżących zobowiązań, są blokowane w przyjmowaniu nowych zleceń, nie mogą oferować elastycznych warunków współpracy kolejnym kontrahentom. Długofalowe zarządzanie należnościami to kluczowy element rozwoju – ma maksymalizować przepływy, zwiększać zyski i wartość przedsiębiorstwa. Polski rynek faktoringu rośnie bardzo dynamicznie, ale jego potencjał jest wciąż niewykorzystany. Dotychczasowa oferta faktoringu uniemożliwiała m.in. zagospodarowanie potencjału bardziej dojrzałych firm z sektora MSP. Ferratum Business ma zamiar zmienić ten stan rzeczy. Finansowanie będzie można uzyskać po raz pierwszy w Polsce dla faktur na poziomie do aż 450 tys. zł. Pozwoli to przedsiębiorstwom na różnych etapach rozwoju dynamizować kluczowe działania i wzmacniać pozycję konkurencyjną na rynku” – zapowiada Greg Micyk.

Nowością proponowaną przez Ferratum Business jest także możliwość korzystania z usług finansowania faktur w systemie ratalnym. To dogodne rozwiązanie w kontekście wprowadzonej w lipcu 2018 roku płatności podzielonej „split payment”. Marka jako pierwsza w Polsce dostosowuje swoją ofertę do tego wymogu.

„Ferratum Business kładzie nacisk na zaoferowanie stabilnych i bezpiecznych rozwiązań, dostosowanych zarówno do najtrudniejszych wyzwań ekonomicznych rynku, jak i zróżnicowanej struktury polskiego MSP. Dotychczasowe doświadczenie Grupy Ferratum w innych krajach, połączone ze znajomością polskiego rynku finansowania faktur pozwala nam uruchomić produkt, który pozwoli polskim firmom na znacznie szybszy rozwój”– podsumowuje Micyk.

Ale Michał chce pójść dalej – zainwestować w kolejne auta, zatrudnić pracowników. Póki co wysyła maile z dopytywaniem o płatność za faktury i tłumaczy kierowcom, że pensje wypłaci znowu po terminie. Nie dostaje też wiele nowych zleceń – kontrahenci chcą dłuższych terminów płatności na fakturze. Tyle, że jeśli się na nie zgodzi, sam straci płynność finansową. Auta Michała pokonują tysiące kilometrów, on stoi w miejscu – bez szans na rozwój.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Finanse
Co się dzieje z cenami złota? Ma być jeszcze drożej
Finanse
Blisko przesilenia funduszy obligacji długoterminowych
Finanse
Babciowe jeszcze w tym roku. Ministerstwo zapewnia, że ma środki
Finanse
Wschodzące gwiazdy audytu według "Rzeczpospolitej"
Finanse
Szanse i wyzwania na horyzoncie