Tarantino nie dla wszystkich

"Nienawistna ósemka" przez pierwszy tydzień jest wyświetlana na specjalnych pokazach wyłącznie w stu amerykańskich kinach.

Aktualizacja: 28.12.2015 14:56 Publikacja: 28.12.2015 06:00

Foto: materiały prasowe

Po dwóch dniach od premiery, która odbyła się 25 grudnia nowy film Quentina Tarantino zarobił 1.9 miliona dolarów. Jak to możliwe skoro jego ostatnie filmy "Bękarty wojny" i "Django" w sam weekend otwarcia zarobiły ponad 30 milionów dolarów?

Otóż przez pierwszy tydzień "Nienawistna ósemka" jest pokazywana tylko w stu amerykańskich salach kinowych, spełniających idealne warunki do odbioru filmu, który Tarantino nakręcił w bardzo nietypowy sposób. Reżyser wraz z autorem zdjęć Robertem Richardsonem wykorzystali do kręcenia nowej produkcji odrestaurowane kamery Ultra Panavision 70 sprzed kilkudziesięciu lat. Rejestrują one obraz w proporcji 2,76:1, dając obraz dwukrotnie szerszy niż standardowo. Takimi kamerami nakręcono m. in. "Ben Hura" w 1959 r oraz "2001: Odyseję kosmiczną" z 1968 r.

Te specjalne pokazy zostały nazwane "70 mm Roadshow Set" (70 milimetrowa trasa objazdowa) i jest to najszerzej zakrojona dystrybucja filmu nakręconego na taśmie 70 mm od dwudziestu lat.

"Nienawistna ósemka" to kolejny, po "Django", western Quentina Tarantino. Tym razem akcja rozgrywa się w czasie zamieci śnieżnej w górach w stanie Wyoming. Dopiero co zakończyła się wojna secesyjna, a wszędzie grasują dezerterzy i bandyci. Do chaty na odludziu trafia John "Szubienica" Ruth (Kurt Russell) - łowca nagród prowadzący zbiegłą przestępczynię przed wymiar sprawiedliwości. Nie będzie mu jednak dane dokończyć misji w spokoju. Na jego drodze pojawią się złoczyńcy, usiłujący mu w tym przeszkodzić.

Film trwa aż trzy godziny, a w obsadzie pojawią się aktorzy znani z wcześniejszych filmów reżysera, m. in. Kurt Russell, Samuel L. Jackson, Tim Roth, Michael Madsen. Po raz pierwszy zagrali za to u reżysera Jennifer Jason Leigh oraz Channing Tatum.

Budżet filmu wyniósł 44 miliony dolarów i jest dużo niższy w porównaniu do "Bękartów wojny" (100 milionów) czy "Django" (70 milionów). Na ostatecznym wyniku kasowym może zaważyć głośna sprawa udostępnienia w Internecie pirackiej kopii "Nienawistnej ósemki", która trafiła do sieci poprzez jedną z firm produkcyjnych, która dostała roboczą kopię filmu do wglądu przed premierą. Obecnie w tej sprawie trwa śledztwo. FBI próbuje ustalić kto jest odpowiedzialny za "wyciek".

Na szczęście ograniczona dystrybucja filmu będzie trwała tylko do końca roku, a po 31 grudnia ruszy dystrybucja filmu w wersji cyfrowej, dostosowanej do standardowych sal kinowych i projektorów. W Polsce nowy western autora "Pulp Fiction" będzie można oglądać w kinach od 15 stycznia.

Po dwóch dniach od premiery, która odbyła się 25 grudnia nowy film Quentina Tarantino zarobił 1.9 miliona dolarów. Jak to możliwe skoro jego ostatnie filmy "Bękarty wojny" i "Django" w sam weekend otwarcia zarobiły ponad 30 milionów dolarów?

Otóż przez pierwszy tydzień "Nienawistna ósemka" jest pokazywana tylko w stu amerykańskich salach kinowych, spełniających idealne warunki do odbioru filmu, który Tarantino nakręcił w bardzo nietypowy sposób. Reżyser wraz z autorem zdjęć Robertem Richardsonem wykorzystali do kręcenia nowej produkcji odrestaurowane kamery Ultra Panavision 70 sprzed kilkudziesięciu lat. Rejestrują one obraz w proporcji 2,76:1, dając obraz dwukrotnie szerszy niż standardowo. Takimi kamerami nakręcono m. in. "Ben Hura" w 1959 r oraz "2001: Odyseję kosmiczną" z 1968 r.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Film
Laureaci Oscarów, Andrzej Seweryn, reżyserka castingów do filmów Ridleya Scotta – znamy pełne składy jury konkursów Mastercard OFF CAMERA 2024!
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Film
Patrick Wilson odbierze nagrodę „Pod Prąd” i osobiście powita gości Mastercard OFF CAMERA
Film
Nominacje do Nagrody Female Voice 2024 Mastercard OFF CAMERA dla kobiet świata filmu!
Film
Script Fiesta 2024: Damian Kocur z nagrodą za najlepszy scenariusz
Film
Zmarła Mira Haviarova