Jak pisze wychodzący w Hongkongu dziennik "South China Morning Post" przemycanie i zjadanie zagrożonych gatunków zwierząt jest bardzo rozpowszechnione w Wietnamie. Jednak - jak zaznacza dziennik - rzadko zdarza się, by ktoś dokumentował na żywo - i zamieszczał w internecie relację ze zjadania zwierząt, które są chronione przez lokalne prawo.

Tymczasem sześciu mężczyzn - w wieku 35-59 lat nagrało za pomocą telefonu komórkowego zabicie i zjedzenie hulmana - ssaka z rodziny koczkodanowatych. Nagranie pojawiło się na Facebooku 17 listopada. 27 grudnia policja aresztowała mężczyzn, którzy pojawili się na nagraniu.

Zatrzymani są oskarżeni o złamanie przepisów obejmujących ochroną "zagrożone i cenne zwierzęta". Wszyscy przyznali się do winy. Jak relacjonuje policja jeden z mężczyzn przyznał, że kupił żywe zwierzę od myśliwego za 49 dolarów.

Hulmany występują obecnie wyłącznie w północnym Wietnamie. Lutung białogłowy, przedstawiciel gatunku z tego rodzaju, jest jednym z najrzadziej występujących na świecie naczelnych - na wolności żyje mniej niż 70 jego przedstawicieli.

Nie wiadomo dokładnie przedstawicielem jakiego gatunku była małpa zjedzona przez zatrzymanych.