Wpis nawiązuje do mających się wkrótce rozpocząć międzynarodowych ćwiczeń SeaBreeze. Ćwiczenia mają potrwać od 28 czerwca do 10 lipca w rejonie Morza Czarnego.

W tym roku ma wziąć w nich udział rekordowa liczba państw - 32. W ćwiczeniach uczestniczyć ma 5 tysięcy żołnierzy, 32 okręty oraz 40 samolotów. 

"Skala i agresywna natura ćwiczeń SeaBreeze stoi w sprzeczności z realnymi względami bezpieczeństwa w rejonie Morza Czarnego" - pisze ambasada Rosji na Twitterze.

Ambasada Rosji wyraża też obawę, że ćwiczenia "zwiększą ryzyko niechcianych incydentów" i "będą inspiracją dla militarystycznych ambicji w Kijowie".

Nad Morzem Czarnym położony jest m.in. Krym, który w 2014 roku został zajęty i anektowany przez Rosję. Aneksja ta nie została uznana przez społeczność międzynarodową, a Krym jest traktowany jako część terytorium Ukrainy znajdująca się pod okupacją Rosji.