Świat kontra Rosja: Dyplomatów wydalają USA, Niemcy, Francja. I Polska

Czterech rosyjskich dyplomatów uznano za osoby niepożądane w Polsce. To wyraz solidarności z Wielką Brytanią, cieszymy się, że podjęliśmy działania wspólne z UE i NATO - mówił szef MSZ Jacek Czaputowicz. Niemal w tym samym czasie decyzję o wydaleniu 60 dyplomatów z terytorium USA podjął Biały Dom. Dyplomatów rosyjskich wydalają też m.in. Francja, Niemcy, Kanada, Ukraina. Donald Tusk poinformował, że dyplomatów z Rosji wydali 14 państw UE.

Aktualizacja: 26.03.2018 20:02 Publikacja: 26.03.2018 14:58

Świat kontra Rosja: Dyplomatów wydalają USA, Niemcy, Francja. I Polska

Foto: AFP

- Wielka Brytania stała się celem bezprecedensowego ataku, jakim było pierwsze po II wojnie światowej celowe użycie broni chemicznej w ataku na cywilów w Europie - mówił szef MSZ.

- Wyrażamy satysfakcję, że nasza odpowiedź jest częścią szerszej reakcji międzynarodowej społeczności, szczególnie cieszymy się z udziału naszych partnerów z UE i Sojuszu Północnoatlantyckiego - podkreślił minister.

Czaputowicz mówił, że Polska od lat zwraca uwagę na agresywną politykę Moskwy, mającą na celu podważenie istniejącego porządku międzynarodowego i wzbudzenie poczucia zagrożenia w państwach UE. Szef MSZ przypomniał otrucie Litwinienki, wojnę z Gruzją, postępującą aneksję Abchazji i Osetii, aneksję Krymu, w końcu - otrucie Skripala.

- To powody, dla których konieczne jest zajęcie wspólnego stanowiska - podkreślił Czaputowicz, który przypomniał, że już 16 marca zgłaszał Borisowi Johnsonowi gotowość Polski do podjęcia bardziej radykalnych kroków niż tylko deklaracje.

Nazwisk dyplomatów, którzy zostali uznani w Polsce za persona non grata, nie podano do publicznej wiadomości ze względu na umowy międzynarodowe.

Z informacji "Rzeczpospolitej" wynika, że wśród czterech wydalonych z Polski rosyjskich dyplomatów, dwóch to oficerowie prowadzący zatrzymanego w  piątek pod zarzutem szpiegostwa urzędnika Marka W. Według naszych źródeł polskie służby otrzymały informację na temat kontaktów polskiego urzędnika W. z rosyjskimi szpiegami od służb wywiadowczych Wielkiej Brytanii, która rozpracowuje sprawę zabójstwa Siergiela Skripala.

Tydzień temu wiceszef MSZ Marek Magierowski informował, że Polska nie ma w planach wydalania rosyjskich dyplomatów, chyba że pojawią się informacje  o szpiegostwie na rzecz Rosji.

Rosyjski szpieg w Polsce

Dziś media informują o zatrzymaniu 23 marca Marka W., urzędnika w jednym z resortów gospodarczych, który utrzymywał kontakt z agentami rosyjskiego wywiadu, pracującymi w ambasadzie Rosji w Warszawie jako dyplomacji, i przekazywał im informacje dotyczące ważnych z punktu widzenia Polski inwestycjach, w tym o stosunku Polski do budowy Nord Stream 2.

Dziś o godz. 12 stawił się w MSZ wezwany na rozmowę ambasador Rosji Siergiej Andriejew. Po spotkaniu stwierdził jedynie, że o decyzjach, które zapadły, poinformuje polskie MSZ.

O wspólnym działaniach krajów UE wobec Rosji mówił również premier Mateusz Morawiecki - zapowiedział, że decyzja zapadnie właśnie dziś.

Zachód kontra Moskwa

USA wydalą aż 60 Rosjan - 48 dyplomatów i 12 pracowników placówek dyplomatycznych. Ponadto USA zamkną rosyjski konsulat w Seattle. Francja wydali czterech rosyjskich dyplomatów. Czterech dyplomatów z Rosji wydalą Niemcy.

Niemieckie MSZ poinformowało, że wydalenie dyplomatów jest "silnym sygnałem solidarności z Wielką Brytanią i zapowiedzią tego, że Niemcy nie pozostawią ataku na swoich bliskich partnerów i sojuszników bez odpowiedzi". Niemieckie MSZ dodało, że jest to też odpowiedź na cyberataki na systemy informatyczne niemieckiego rządu, które "wedle wszelkiego prawdopodobieństwa" były przeprowadzane przez Rosjan.

Z kolei Amerykanie poinformowali, że 12 wydalanych przez nich dyplomatów jest podejrzewanych o pracę dla rosyjskiego wywiadu pod przykrywką bycia członkami rosyjskiej placówki przy ONZ. Z kolei konsulat w Seattle zostanie zamknięty ze względów kontrwywiadowczych - znajduje się bowiem za blisko amerykańskiej bazy morskiej. "USA stanie się bezpieczniejsze" - czytamy w oświadczeniu Białego Domu ws. wydalenia z kraju dyplomatów z Rosji.

Rosyjscy dyplomaci mają siedem dni na opuszczenie USA.

Francja ogłaszając decyzję o wydaleniu Rosjan poinformowała, że atak w Salisbury "stanowi poważne zagrożenie dla wspólnego bezpieczeństwa i prawa międzynarodowego".

Czterech rosyjskich dyplomatów wydali Kanada. Szefowa MSZ Kanady, Chrystia Freeland oświadczyła, że użycie broni chemicznej na terenie bliskiego sojusznika Wielkiej Brytanii jest godne potępienia i stwarza zagrożenie dla życia setek ludzi.

Kanada zapowiedziała też, że będzie odrzucać wnioski strony rosyjskiej o zwiększenie personelu placówek dyplomatycznych w Kanadzie. Wydaleni przez Kanadę dyplomaci zostali oskarżeni o prowadzenie działalności wywiadowczej i "wykorzystywanie statusu dyplomaty do godzenia w bezpieczeństwo Kanady" i "mieszania się w jej demokrację".

Hiszpański MSZ poinformował, że z Hiszpanii wydalonych zostanie dwóch rosyjskich dyplomatów. Hiszpania określiła sprawę użycia broni chemicznej na terytorium Wielkiej Brytanii kwestią "ogromnej wagi" i "poważnym zagrożeniem dla kolektywnego bezpieczeństwa i prawa międzynarodowego".

Wydalenie rosyjskich dyplomatów przez USA, Kanadę i państwa UE ma związek z otruciem na terenie Wielkiej Brytanii rosyjskiego szpiega Siergieja Skripala i jego córki Julii przy użyciu rosyjskiego środka bojowego Nowiczok.

Czytaj więcej:

Ambasador USA przy ONZ: Rosjanie stworzyli tu azyl

Tusk: Możliwe kolejne działania wobec Rosji

W związku z otruciem Skripala i brakiem reakcji Rosji na ultimatum (Wielka Brytania domagała się wyjaśnienia jak rosyjski środek bojowy znalazł się na Wyspach), Londyn podjął decyzję o wydaleniu 23 rosyjskich dyplomatów oskarżonych o pracę dla rosyjskiego wywiadu.

Wielka Brytania ogłosiła też zawieszenie kontaktów z Rosją na najwyższym szczeblu.

Rosyjskich dyplomatów wydalają też: Łotwa i Rumunia (po jednym), Litwa i Czechy (po trzech), Ukraina (trzynastu), Holandia, Włochy i Dania (po dwóch). Wieczorem o wydaleniu jednego rosyjskiego dyplomaty poinformowały Węgry. W dowód solidarności z Wielką Brytanią jednego dyplomatę z Rosji ma też wydalić Macedonia.

Holandia poinformowała, że wydaleni dyplomaci pracowali dla rosyjskiego wywiadu.

Użycie Nowiczoka w Salisbury to pierwszy po II wojnie światowej przypadek użycia broni chemicznej na terenie Europy.

Rosja odrzuca oskarżenie o związki ze sprawą otrucia rosyjskiego szpiega.

Siergiej Skripal to były rosyjski szpieg skazany w 2006 roku w Rosji na 13 lat więzienia za szpiegowanie na rzecz Wielkiej Brytanii. W 2010 roku Skripal, w ramach wymiany szpiegów, trafił na Wyspy.

Wielka Brytania: Pierwsza taka akcja

Szef dyplomacji Wielkiej Brytanii Boris Johnson podkreślił, że wydalenie dyplomatów z Rosji przez USA, Kanadę i kraje UE to "największe, wspólne wydalenie rosyjskich pracowników wywiadu w historii".

Johnson dodał, że jest to "niecodzienna odpowiedź międzynarodowa sojuszników" Londynu, która pokazuje, że "Rosja nie może łamać zasad prawa międzynarodowego".

Słowa Johnsona powtórzyła w Izbie Gmin Theresa May, która wyliczała, że 18 krajów wydala ponad 100 rosyjskich oficerów wywiadu w odpowiedzi na otrucie Skripala i jego córki w Salisbury.

Według premier Wielkiej Brytanii "coraz bardziej agresywne" zachowanie Rosji zagraża wspólnemu bezpieczeństwu krajów Zachodu.

- Wielka Brytania stała się celem bezprecedensowego ataku, jakim było pierwsze po II wojnie światowej celowe użycie broni chemicznej w ataku na cywilów w Europie - mówił szef MSZ.

- Wyrażamy satysfakcję, że nasza odpowiedź jest częścią szerszej reakcji międzynarodowej społeczności, szczególnie cieszymy się z udziału naszych partnerów z UE i Sojuszu Północnoatlantyckiego - podkreślił minister.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?
śledztwo
Ofiar Pegasusa na razie nie ma. Prokuratura Krajowa dopiero ustala, czy i kto był inwigilowany
Kraj
Posłowie napiszą nową definicję drzewa. Wskazują na jeden brak w dotychczasowym znaczeniu
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Kraj
Zagramy z Walią w koszulkach z nieprawidłowym godłem. Orła wzięto z Wikipedii