Reklama

To już nie recesja, a depresja. Fatalne dane z Niemiec i Francji

Już w marcu, gdy ograniczenia aktywności ekonomicznej związane z epidemią koronawirusa dopiero zaczęły być w Europie wdrażane, gospodarka strefy euro znalazła się w najgłębszej zapaści od co najmniej 1998 r. Wszystko wskazuje na to, że Covid-19 wywoła znacznie głębszą recesję niż globalny kryzys finansowy z lat 2007-2009.

Aktualizacja: 24.03.2020 13:24 Publikacja: 24.03.2020 09:13

To już nie recesja, a depresja. Fatalne dane z Niemiec i Francji

Foto: AFP

Taki obraz sytuacji w europejskiej gospodarce malują PMI, wskaźniki koniunktury bazujące na ankiecie wśród menedżerów logistyki przedsiębiorstw, publikowane przez firmę analityczną IHS Markit. Marcowe odczyty mają wstępny charakter i opierają się na badaniach prowadzonych między 12 a 23 marca.

W strefie euro zbiorczy PMI, obejmujący sektor przemysłowy i usługowy, tąpnął w marcu do 31,4 pkt z 51,6 pkt w lutym. W samych Niemczech spadł do 37,2 pkt z 50,7 miesiąc wcześniej, a we Francji do 30,2 pkt z 51,9 pkt w lutym.

Każdy odczyt PMI poniżej 50 pkt oznacza, że gospodarka (albo dany sektor) kurczy się w ujęciu miesiąc do miesiąca. Dystans od tej granicy to miara tempa tych zmian. Marcowe odczyty sugerują, że gospodarka strefy euro znalazła się w najgłębszej recesji w historii tego wskaźnika, sięgającej lipca 1998 r.

Czytaj także:  Idą potężne zwolnienia. Nawet milion osób straci pracę? 

Strefa euro zmagała się ze spowolnieniem gospodarczym już przed pandemią Covid-19. Było ono spowodowane recesją w przemyśle kilku państw, szczególnie Niemiec. Teraz jednak koniunktura załamała się też w sektorze usługowym, który odgrywa w gospodarce eurolandu większą rolę.

Reklama
Reklama

PMI w usługach strefy euro zanurkował do najniższego w swojej historii poziomu 28,4 pkt z 52,6 pkt w lutym br. Dla porównania, PMI w przemyśle spadł do 39,5 pkt z 48,7 pkt w lutym. To wynik najsłabszy od kwietnia 2009 r.

- Biorąc pod uwagę historyczne zależności, marcowy odczyt zbiorczego PMI jest spójny ze spadkiem PKB strefy euro o co najmniej 3 proc. kwartał do kwartału. To byłby wynik zbliżony do najgłębszej kwartalnej zniżki PKB w czasie globalnego kryzysu finansowego – skomentował Jack Allen-Reynolds, ekonomista z firmy analitycznej Capital Economics. Jak jednak dodał, w kolejnych miesiącach PMI może znaleźć się jeszcze niżej, jeśli ograniczenia aktywności ekonomicznej będą utrzymywane. A to wydaje się przesądzone.

Choć rządy w całej Europie podejmują działania ochronne, która mają pozwolić firmom przetrwać kryzys utrzymując zatrudnienie, badania IHS Markit sugerują, że fala zwolnień już się rozpoczęła. Ankietowane firmy zgłosiły w marcu największy spadek zatrudnienia od lipca 2009 r. – To jeszcze niepokojące, bo wzrost bezrobocia może sprawić, że słabość gospodarki utrzyma się dłużej – ocenił Allen-Reynolds.

Dane gospodarcze
Podzielony Fed znów tnie stopy. Co dalej z polityką monetarną USA?
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Dane gospodarcze
Polski dług publiczny rośnie szybciej niż PKB. Ale nowe dane resortu finansów zaskakują
Dane gospodarcze
„Liczby są wstrząsające”. Prognozy EKF dla polskiej gospodarki
Dane gospodarcze
Rok pod znakiem obniżek stóp procentowych w Polsce
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Dane gospodarcze
Adam Glapiński, szef NBP: Dla mnie główna stopa procentowa 4 proc. jest dobra
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama