14 tys. osób, głównie pracowników medycznych, zostało zaszczepionych na Covid-19. To dane z wtorku wieczorem, ale ponieważ w tym dniu zaszczepiono ponad 7 tys., resort spodziewa się wręcz geometrycznego wzrostu liczby zaszczepionych. – Dotychczas na szczepienia w grupie „0" zapisało się 450 tys. z szacowanego przez nas miliona osób. Dlatego zapisy na te szczepienia przedłużyliśmy do 14 stycznia – mówi rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz.
Dane ze szpitali nie są optymistyczne – przed świętami w wielu miejscach kraju liczba zgłoszeń do szczepień nie przekraczała 50 proc. personelu. – To jednak się zmienia – przekonuje dr Łukasz Jankowski, prezes Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie. – Początkowo mieliśmy dużo pytań o zasadność i bezpieczeństwo szczepień, zarówno od lekarzy, jak i pielęgniarek. Teraz jednak widzimy gremialną chęć szczepienia, a na korytarzach szpitalnych słyszę od kolegów i koleżanek, że nie mogą się doczekać na swoją kolej – dodaje.
Gotowość do zaszczepienia wyraziło też ponad 92 proc. spośród 4,5 tys. lekarzy ankietowanych przez Porozumienie Rezydentów (PR). Niespełna 5 proc. jako powód niechęci podało przeciwwskazania, 1,88 proc. planuje zaszczepić się później, a tylko 0,82 proc. zadeklarowała, że się nie zaszczepi. – Trudno powiedzieć, skąd przekonanie, że jest inaczej – to kolejny fake news – mówi Piotr Pisula z PR.
Według dr. Jankowskiego ze szczepieniami wstrzymali się lekarze ozdrowieńcy: – Solidarnie chcą zostawić szczepionkę dla tych, którzy nie chorowali. Mamy dopiero 300 tys. szczepionek i trzeba jak najszybciej wyszczepić ludzi pracujących na pierwszej linii – przekonuje. Dodaje, że wielu medyków wciąż nie wie, jak zgłosić się na szczepienie. – Ostatnio rozpoczęliśmy akcję pomocy w zgłaszaniu do szpitali węzłowych lekarzy seniorów, którzy nie są tak biegli w obsłudze systemów elektronicznych – mówi dr Jankowski.
Grupa „0", która szczepiona jest w pierwszej kolejności, od 27 grudnia, obejmuje pracowników sektora ochrony zdrowia, domów pomocy społecznej (DPS) czy miejskich ośrodków pomocy społecznej (MOPS). Szczepienia w grupie pierwszej, które mają zacząć się 15 stycznia, obejmą m.in. seniorów, służby mundurowe i nauczycieli (w tym, jak zapewniają przedstawiciele rządu, również pominiętych pracowników żłobków i matek wcześniaków). Rzecznik praw obywatelskich zwrócił uwagę w apelu do ministra zdrowia, że grupa osób niepełnosprawnych, wyznaczona do szczepienia jako jedna z ostatnich, powinna zostać potraktowana priorytetowo ze względu na obciążenie chorobami współistniejącymi.