Reklama
Rozwiń
Reklama

Jacek Jaśkowiak: Twarde reguły gry dla niezaszczepionych

W pandemii rząd i samorząd działały ponad politycznymi podziałami – mówi Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania.

Publikacja: 28.07.2021 21:00

Jacek Jaśkowiak: Twarde reguły gry dla niezaszczepionych

Foto: materiały prasowe

Co rząd powinien zdecydować w sprawie tych, którzy nie są zaszczepieni?

Jestem zwolennikiem twardych rozwiązań – takich, jakie proponuje prezydent Macron. Jeśli ktoś nie chce się zaszczepić, to jego prawo, nikt nie będzie go zmuszał, natomiast trzeba chronić przed ewentualnym zagrożeniem tych, którzy się zaszczepili. W ten sposób uchronimy także przedsiębiorców, którzy nie będą musieli po raz kolejny czasowo zawieszać działalności. Nie możemy sobie pozwolić na następny lockdown, zamknięcie szkół i przedsiębiorstw oraz wszystkie ograniczenia, które znamy z poprzedniego roku. Dla dobra gospodarki i tych, którzy się zaszczepili, należy wprowadzać twarde reguły.

Czy przez te kilkanaście miesięcy zauważył pan zmiany we wspólnocie, którą tworzy samorząd?

Chciałbym podziękować mieszkańcom i przedsiębiorcom za solidarność, jaką pokazali podczas pandemii. Od początku nasze decyzje konsultowaliśmy ze specjalistami ze szpitala zakaźnego. Dlatego na zamknięcie szkół zdecydowaliśmy się jako pierwsi w Polsce, na dwa tygodnie przed innymi. Od razu zaapelowałem też do przedsiębiorców o wyposażenie w sprzęt ochronny szpitali i domów pomocy społecznej. Szybko wprowadziliśmy w nich zakaz odwiedzin, co pozwoliło uniknąć dramatów, jakie rozgrywały się w innych miastach. Dzięki rzetelnym informacjom od zakaźników nie bazowaliśmy na zmieniających się cały czas deklaracjach rządzących, które wprowadzały w błąd. Mam na myśli choćby słowa premiera, który twierdził, że nie wpuści wirusa do Polski.

Jak układała się współpraca z władzami centralnymi zarówno w walce z pandemią, jak i przy organizacji szczepień?

Reklama
Reklama

Z wojewodą Łukaszem Mikołajczykiem pracowaliśmy ponad podziałami politycznymi. Gdy został odwołany, sugerowano, że powodem była zbyt dobra współpraca z prezydentem. Faktycznie, przebiegała ona modelowo i chciałbym mu za to podziękować.

Jak po trzech falach pandemii ocenia pan sytuację samorządu w relacji do pomysłów rządu?

Jestem zwolennikiem utrzymania takiej pozycji samorządów, jaka została określona w konstytucji. Natomiast Zjednoczona Prawica ma inne podejście. Jest zwolenniczką władzy centralnej i umniejszania wpływu samorządu. Są różne modele państwa, również centralne, jak Białoruś, Rosja, gdzie przyjęte są inne sposoby zarządzania.

Jak ocenia pan Polski Ład i nowy fundusz inwestycyjny?

Do tej pory kryteria podziału środków, choćby unijnych, były dość transparentne i dawały poczucie sprawiedliwości. Jeśli potężne środki na Krajowy Plan Odbudowy, który potraktowałbym jako drugi plan Marshalla, nie będą dysponowane politycznie, tylko tam, gdzie są potrzebne, to będzie dobrze. Pytanie, czy będą służyły utrzymaniu władzy czy modernizacji kraju.

Jaką rolę widzi pan na scenie politycznej dla samorządowców z dużych miast?

Reklama
Reklama

Jesteśmy głosem rozsądku. Nie dopuściliśmy do wyborów kopertowych, bo uważaliśmy, że zdrowie i życie mieszkańców jest najważniejsze. Również w pandemii udało się działać ponad podziałami. Naszym celem jest to, by kraj mógł się lepiej rozwijać. Będziemy wspierali siły polityczne, które chcą współpracować z samorządami.

wsp. Karolina Kowalska

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Materiał Płatny
OŚWIADCZENIE
Kraj
Co Norwegowie znaleźli w chińskich autobusach? 18 takich pojazdów wozi warszawiaków
Kraj
Sikorski: złożyłem zeznania jako poszkodowany w sprawie użycia Pegasusa
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Kraj
Silna kandydatura czy siła układów? Były wiceprezydent w zarządzie mazowieckiej spółki
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama