Eksperci chwalą zmiany. Uważają jednak, że nie wszystkie są potrzebne.
Chodzi konkretnie o zmiany w prawie budowlanym. Na razie gotowe są wstępne ich założenia. Przygotował je zespół doradczy ds. opracowania reformy procesu inwestycyjno-budowlanego funkcjonujący przy Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju.
Zmiany w projekcie
Z założeń wynika, że będzie projekt budowlany oraz wykonawczy. Pierwszy będzie obowiązkowym załącznikiem do wniosku o pozwolenia na budowę, a drugi otrzyma charakter czysto techniczny. Będzie sporządzany jedynie na użytek inwestora.
– Urzędnicy nie mają wystarczającej wiedzy, by sprawdzać projekt wykonawczy. Nie ma więc potrzeby, by go składać w urzędzie – uważa Marek Poddany, deweloper oraz członek zespołu doradczego ds. opracowania reformy procesu inwestycyjno-budowlanego. – Wystarczy, że inwestor ostempluje go w starostwie. A potem w razie sporu przedstawi go np. w sądzie. Pieczątka będzie gwarancją, że nie doszło w nim do niedozwolonych zmian – podkreśla.
Propozycja podoba się ekspertom. Są jednak do niej i zastrzeżenia.