O ile dotąd znaczącą grupę kupujących mieszkania stanowili inwestorzy z gotówką, o tyle teraz firmy spodziewają się klientów z kredytem kupujących na własne potrzeby. Najnowsze dane potwierdzają, że po kwartałach marazmu ożył rynek „hipotek". Biuro Informacji Kredytowej (BIK) podaje, że w sierpniu 2015 r. banki i SKOK przesłały do niego zapytania o kredyty mieszkaniowe na kwotę wyższą o 6,8 proc. niż rok wcześniej. – To odmienna sytuacja niż w pierwszej połowie roku – zwraca uwagę Sławomir Grzybek z BIK. To także dobra wiadomość dla deweloperów, którzy właśnie pobili rekord rozpoczynanych budów i uzyskanych pozwoleń na budowę.